Reklama

Natalia Lesz: Nie wygram

Natalia Lesz, mimo że znalazła się w finale "Tańca z gwiazdami", wciąż nie widzi się w roli faworytki do zwycięstwa.

Wokalistka uważa, że nie ma większych szans z Agatą Kuleszą.

"Wszyscy widzą, jak wspaniale reaguje na nią widownia. Ludzie ją po prostu kochają. A poza tym to bardzo fajna babka, dlatego jestem przekonana, że to właśnie ona zdobędzie Kryształową Kulę" - powiedziała Natalia Lesz "Faktowi".

Z powodu codziennych, wielogodzinnych treningów do programu Natalia była zmuszona zawiesić swoją muzyczną działalność.

"Przez treningi cały czas przekładałam terminy moich występów, aż w końcu doszłam do wniosku, że najlepiej będzie przesunąć całą trasę koncertową na koniec stycznia" - przyznała wokalistka.

Reklama

W tej chwili jedyne, o czym myśli, to odpoczynek. Po odpadnięciu z programu ma zamiar spakować walizkę i wyjechać.

"Jeszcze nie miałam czasu zarezerwować biletu, nawet nie wiem dokładnie, gdzie chciałabym polecieć. Jedno jest pewne - poszukam jakiegoś ciepłego miejsca, w którym poświęcę się leniuchowaniu" - zdradza tabloidowi.

Zobacz teledyski Natalii Lesz na stronach INTERIA.PL.

Sprawdź profil wokalistki w serwisie Muzzo.pl.

Fakt
Dowiedz się więcej na temat: Natalia Lesz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama