NASA komentuje niefortunną piosenkę Beyonce
Swój komentarz do dyskusji nad nowym utworem amerykańskiej piosenkarki Beyonce dołączyła organizacja NASA. "Podobne tragedie nie powinny być trywializowane" - czytamy w oficjalnym oświadczeniu na temat piosenki "XO". Przypomnijmy, że Beyonce wykorzystała w niej 6-sekundowy fragment komunikatu z dnia wypadku promu kosmicznego "Challenger".
"Wypadek 'Challengera' jest ważną częścią naszej historii, tragicznym wspomnieniem, że podróże kosmiczne są bardzo ryzykowne. Podobne zdarzenia nie powinny być trywializowane. NASA, pracując każdego dnia, stara się składać hołd poległym astronautom i kontynuować ich misję. To dla nich sięgamy wyżej i odkrywamy wszechświat" - głosi oświadczenie reprezentantów NASA dla "The Hollywood Reporter".
Fala krytyki spadła na Beyonce, gdy zdecydowała się umieścić słowa oficera ds. interesu publicznego Steve'a Nesbitta, komentatora wzlotu wahadłowca "Challenger", na początku utworu "XO".
"Kontrolerzy lotu bardzo uważnie przyglądają się sytuacji. Nie ma wątpliwości, że to poważna anomalia" - mówił Steve Nesbitt 28 stycznia 1986 roku, kiedy doszło do katastrofy wahadłowca. Zginęła wtedy cała siedmioosobowa załoga. Wydarzenie było transmitowane na żywo przez telewizję CNN.
Wcześniej głosy krytyki wyraziły rodziny i przyjaciele tragicznie zmarłych astronautów. Sama Beyonce broniła się, twierdząc, że wykorzystanie tego fragmentu było szczerym hołdem dla załogi promu kosmicznego - "aby nigdy nie zostali zapomniani".