Michael byłby dumny z siostry?
Michael Jackson byłby z niej dumny - tak najnowszy singel Janet Jackson, "Make Me", skomentował recenzent magazynu "Billboard". Czarno-biały klip do tej piosenki nawiązuje do teledysku "Scream", nagranego przez Janet w duecie ze swoim słynnym bratem.
Wcześniej niepublikowany utwór "Make Me" (zobacz klip) zapowiada składankę największych przebojów Janet - "The Best" (premiera 14 grudnia). W Stanach ta kompilacja nosi tytuł "Number Ones" i lepiej oddaje jej zawartość - znalazły się na niej 33 piosenki, które dotarły do szczytu list przebojów w różnych krajach plus premierowa "Make Me".
W połowie września, na gali rozdania MTV Video Music Awards Janet Jackson wykonała w hołdzie Michaelowi ich wspólny utwór "Scream". Wkrótce potem w sieci znalazła się piosenka "Make Me", która przez wielu została odebrana jako nawiązanie do przeboju Michaela "Don't Stop 'Til You Get Enough" z 1979 roku. Sama Janet później temu zaprzeczyła, choć w tekście outro do "Make Me" występują liczne podobieństwa.
"To nie tylko najlepsza taneczna piosenka Janet od lat, ale także przebój, dzięki któremu Michael byłby dumny ze swojej siostry" - pisał recenzent "Billboardu".
Czarno-biały, taneczny klip do "Make Me" utrzymany jest w podobnej konwencji, jak wspomniany wcześniej "Scream". Za kamerą stanął Robert Hales, autor teledysków dla m.in. Gnarls Barkley (pamiętne "Crazy"), Justina Timberlake'a, Britney Spears, OneRepublic (przebój "Apologize"), Jonas Brothers czy Demi Lovato.
Czytaj także:
Zobacz teledyski Janet Jackson na stronach INTERIA.PL.
