Reklama

Markowska z fanami

Gwiazda pop-rocka Patrycja Markowska spotka się dziś (9 października) z fanami. A w rozmowie z INTERIA.PL opowiedziała o tym, jakim przełomem w jej życiu stał się jej najnowszy album "Świat się pomylił".

Patrycja Markowska wydała na początku października swój czwarty album "Świat się pomylił", promowany tytułowym hitem, który okazał się największym przebojem w jej dotychczasowej karierze:

- To dla mnie wielki utwór, ale nie sądziłam, że stanie się takim hitem. Utwierdza mnie to w przekonaniu, że publiczność czuje co śpiewam, nawet jeśli nie jest to utwór wesoły - opowiada portalowi INTERIA.PL Patrycja.

- Pamiętam jak w Bielsku-Białej nie zaśpiewałam ani słowa piosenki "Świat się pomylił", ponieważ zrobił to dziesięciotysięczny tłum. Po raz pierwszy wzruszyłam się wtedy na koncercie. To rzeczywiście mój największy hit, a sukces ten smakuje tym bardziej, że pracowałam na niego osiem lat - wspomina wokalistka.

Reklama

Patrycja Markowska przyznała, że do tej pory większość jej singli wykreowało ją na kobietę "z pazurem":

- Do tej pory dałam się poznać głównie jako taka rockendrolówa, taka kobieta "z pazurem", a zwłaszcza tak były wybierane moje single. Ale ta szufladka zaczęła mnie już uwierać, tym bardziej, że w życiu prywatnym nie zawsze jestem drapieżna. Dlatego zdecydowałam się na ten odważny krok i wybrałam na pierwszy singel taki liryczny utwór. Chciałam pokazać nim również moją inną stronę - podsumowuje gwiazda.

A już dzisiaj (9 października) o godz. 17:00,  w EMPiK-u przy ulicy Marszałkowskiej  w Warszawie, odbędzie się specjalny mini-koncert, podczas którego Patrycja zaśpiewa cztery piosenki, w tym dotychczasowe przeboje z najnowszej płyty "Świat się pomylił".

Wokalistka spotka się później z fanami i będzie tam podpisywać nowy album.

Zobacz teledyski Patrycji Markowskiej na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: gwiazda pop | świat | Patrycja Markowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama