Reklama

Madonna: Podróż w czasie

Madonna już niedługo wyruszy w swe pierwsze od ośmiu lat światowe tournee, w czasie którego ma zamiar zabrać swych fanów w podróż w przeszłość. Słynna amerykańska wokalistka znana jest z tego, że na kolejnych trasach nigdy nie występuje w tym samym stroju. Tym razem ma zamiar złamać tę zasadę i chce założyć niektóre stroje, znane z jej poprzednich tournee.

Madonna już niedługo wyruszy w swe pierwsze od ośmiu lat światowe tournee, w czasie którego ma zamiar zabrać swych fanów w podróż w przeszłość. Słynna amerykańska wokalistka znana jest z tego, że na kolejnych trasach nigdy nie występuje w tym samym stroju. Tym razem ma zamiar złamać tę zasadę i chce założyć niektóre stroje, znane z jej poprzednich tournee.

Koncerty w ramach trasy "The Drowned World Tour" mają być jednym wielkim pokazem mody. Nic w tym chyba dziwnego, skoro prawie wszystkie nowe stroje wyszły spod ręki Jeana Paula Gaultiera, jednego z najbardziej cenionych projektantów.

Swoje występy Madonna rozpoczynać ma ubrana w czarną koszulę i czarne spodnie, na które dodatkowo założy szkocki kilt. Będzie to małe wspomnienie jej grudniowego ślubu z Guy'em Ritchie, który odbył się na zamku Skibbo w Szkocji.

Następnie fani zobaczą Madonnę ubraną w hiszpański strój, znany im z teledysku do piosenki "La Isla Bonita". Nie zabraknie też stroju gejszy z wideoklipu do utworu "Nothing Really Matters".

Reklama

Koncerty piosenkarka kończyć będzie w strojach znanych z jej ostatnich teledysków - "Music" i "Don't Tell Me".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: stroje | koncerty | tournee | Madonna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy