Reklama

Justin Timberlake pozwany do sądu

Justin Timberlake, życiowy partner Britney Spears i cżłonek popularnego boysbandu 'N Sync, został pozwany do sądu przez matkę 15-letniej fanki, która podczas koncertu została przez niego znieważona i doprowadzona do rozstroju nerwowego.

Incydent, o którym mowa w pozwie, wydarzył się w listopadzie, podczas występu grupy w Saint Louis, w USA. Wtedy to fanka, która nie otrzymała od Timberlake'a autografu, krzyknęła za nim, że JC - inny członek grupy - jest od niego znacznie przystojniejszy. W chwilę później 15-letnia Daniele została ujęta przez ochroniarzy i doprowadzona do garderoby Justina, gdzie ten zwyzywał ją, doprowadzając tym samym do łez.

Pozew sądowy dotyczy także samych ochroniarzy, którzy "wystawili córkę pani McGuire na słowną napaść, a także psychiczne znęcanie się", jak można przeczytać w złożonych w sądzie dokumentach.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: sady | justin | Justin Timberlake
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama