Groźni fani Dody
Dorota Rabczewska doczekała się ortodoksyjnych fanów. Właśnie wytoczyli wojnę wszystkim, którzy przeciwstawią się ich różowej "królowej".
Doda dla grupy polskich nastolatek jest największym autorytetem. Potrafią stawać w jej obronie, a nawet walczyć w jej imieniu. Uczą się śmiać jak Doda. Chcą, by media pisały o niej tylko w dobrym świetle. Polem bitewnym jest dla nich internet - strony, które sami tworzą i fora tematyczne.
Fani Dody walczą z "pseudo fanami, bajkopisarzami, bzdurnymi portalami i szmatławcami". Mają swoje ścisłe zasady. Na pierwszym miejscu stawiają wierność. Na drugim miłość. "Nie ma dla Nas ważniejszej rzeczy na świecie od bicia Twojego serca!" - piszą do Doroty Rabczewskiej.
Niedawno potępili artykuł, który ukazał się w gazecie na temat fenomenu masowych idoli. Ofiarami fanów Dody padły m.in. dziennikarka jednej z gazet oraz specjalistka socjologii.
"Każdy, kto to czyta niech uważa, bo wokół pełno ludzi o dwóch twarzach! Ta myśl Nas Fanów przeraża, jak to niczym jakaś plaga się rozmnaża!" - przestrzegają fani wokalistki.
Zobacz teledyski Dody na stronach INTERIA.PL!