Reklama

Fani chwalą Michaela Jacksona

W środę, 17 października, informowaliśmy o pierwszych reakcjach brytyjskich dziennikarzy po usłyszeniu nowego albumu Michael Jacksona. Pierwsze oficjalne przesłuchanie płyty "Invincible" odbyło się dzień wcześniej w Londynie. Drugim singlem promującym płytę będzie piosenka "Cry", a słuszność tego wyboru potwierdzają fani artysty na listach dyskusyjnych poświęconych jego twórczości.

Impreza zorganizowana z okazji przesłuchania albumu kosztowało Jacksona 130 tysięcy dolarów, jednak on sam nie pojawił się w Londynie, pozostawiając pełnienie honorów gospodarza pracownikom wytwórni Sony Music. Pomimo wspaniałego przyjęcia, dziennikarze nie oszczędzili sobie słów krytyki płycie "Invincible", która ich zdaniem nie jest zła, ale mogła być jeszcze lepsza.

Z poglądem tym nie zgadzają się jednak fani artysty twierdząc, że krytyka jest nieuzasadniona. Chwalą oni także wybór piosenki "Cry", napisanej i produkowanej przez R.Kelly'ego, na drugiego singla promującego najnowsze dzieło Jacksona.

Reklama

"Nie możemy oczekiwać od Michaela zbyt wiele. Przecież on nie może zadowolić wszystkich. Nagrywa taką muzykę, jaką sam lubi. Utwory takie jak Heartbreaker Cry to prawdziwe klasyki przypominające jego działalność z czasów płyty Bad" - napisał jeden z fanów Jacksona na oficjalnej liście dyskusyjnej poświęconej jego twórczości.

Te opinie zdają się potwierdzać inni wielbiciele wokalisty. Powszechne są sformułowania typu "Herabreaker to wspaniały utwór" lub też "Genialnie, że wybrano Cry na singla, ponieważ mocno przywołuje on w pamięci takie przeboje, jak Man In The Mirror lub You Are Not Alone". Jak jest naprawdę, przekonamy się wszyscy już 29 października, kiedy płyta "Invincible" trafi na sklepowe półki, również w Polsce.

Natomiast od ostatniego poniedziałku fani Michaela Jacksona mogą cieszyć się reedycjami płyt "Off The Wall", "Thriller", "Bad" i "Dangerous", zawierającymi m.in. dodatkowe, niepublikowane dotąd nagrania.

Kliknij, aby wziąć udział w konkursie!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Michael Jackson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama