Ewa Farna nie marudzi
- Przy siódmej godzinie kręcenia teledysku każdy może być zmęczony. Ewa świetnie to znosiła - mówi Kuba Molęda, który zaśpiewał w duecie z 15-letnią Ewą Farną w piosence "Oto ja" promującej film "Camp Rock".
Młodzi wokaliści od razu przypadli sobie do gustu.
- Ewę postrzegam bardzo pozytywnie. Świetnie się dogadywaliśmy i polubiliśmy podczas pracy nad klipem. Poznaliśmy się dopiero dzień wcześniej. Podczas kręcenia teledysku nic nie marudziła! - zauważa Kuba Molęda w rozmowie z INTERIA.PL.
Utwór "Oto ja" jest częścią musicalu "Camp Rock" skierowanego głównie do nastolatków.
- Wydaje mi się, że "Camp Rock" będzie sukcesem w Polsce. Z tego co pamiętam, w jeden weekend obejrzało go 40 milionów ludzi w Stanach Zjednoczonych. Tam promuje ten film zespół Jonas Brothers. Całkiem nieźle grają - przyznaje Kuba.
Samą piosenkę określa jako "amerykański, nowoczesny pop-rock".
- Uważam, że to bardzo dobra kompozycja - podkreśla.
Ostatnio coraz bardziej pochłania Kubę praca przy dubbingowaniu kreskówek czy filmów pełnometrażowych. Okazuje się, że zupełnie nieźle odnajduje się w tej roli i otrzymuje coraz więcej ofert. Na tyle dużo, że ma coraz mniej czasu na karierę muzyczną. Choć zdradził nam, że myśli o płycie soulowej.
Zobacz teledyski Ewy Farnej na stronach INTERIA.PL.