Doda straciła kontrakt płytowy? [AKTUALIZACJA]
"Fakt" wieszczy koniec kariery Dody - wokalistka podobno straciła kontrakt z wytwórnią. We wczesnych godzinach popołudniowych pojawiło się oficjalne oświadczenie firmy fonograficznej.
Tabloid donosi, że w najbliższym czasie Doda nie wyda swojej nowej płyty - powodem ma być rozwiązanie z nią kontraktu przez wytwórnię Parlophone. Według informacji "Faktu" szefowie mieli dość tego, że Doda nie wywiązuje się z zapisów umowy.
"Wytwórnia miała dostać jeden singel przed wakacjami 2013 roku, drugi na jesień i zaraz po tym puścić płytę. Niestety, ona ma nagrane tylko trzy piosenki i kilka strzępków" - mówi "Faktowi" osoba od Dody.
Jesienią 2013 r. Doda zaprezentowała singel "High Life". Miał on zapowiadać film "Wkręceni" i trzecią solową płytę wokalistki. Nic z tego nie wyszło i ostatecznie został wykorzystany do promocji właśnie wydanego koncertowego DVD "Doda Live - Fly High Tour".
"Gdyby Doda wydawała z nami płytę, to mielibyśmy to w systemie, a Dody nie ma w planach na najbliższych rok" - twierdzi anonimowo pracownik Parlophone cytowany przez "Fakt".
Inny z informatorów dodaje, że wytwórnia na pewno nie sfinansuje nowej płyty, ewentualnie może tylko dystrybuować dostarczony materiał, tak jak robi teraz z koncertowym DVD.
We wczesnych godzinach popołudniowych na Facebooku Warner Music Poland (pod koniec lutego doszło do oficjalnego połączenia z Parlophone Music Poland) pojawiło się oficjalne oświadczenie podpisane przez prezesa Piotra Kabaja.
"Nie zerwaliśmy obowiązującego kontraktu z Dodą. Wspólnie pracujemy nad nowymi piosenkami, Dorota w najbliższym czasie wchodzi do studia i będzie nagrywać kolejne single. W tzw. 'systemach' mamy wprowadzane premiery albumów, na najbliższy miesiąc, dwa, nigdy na cały rok. Obecnie coraz częściej pracujemy nad poszczególnymi piosenkami, a nie nad całymi albumami (...). Album wydamy, wtedy kiedy wspólnie z Artystką uznamy, że przyszedł na to czas" - napisał Piotr Kabaj.
Na swoim Facebooku do publikacji "Faktu" odniosła się też sama Doda.
"Może zamiast codziennie dementować coś, co napisze 'Fakt', ustalimy coś z góry, by oszczędzić czas i mojego wall-a;) - WSZYSTKO CO PRZECZYTACIE w tym tabloidzie na mój temat jest śmieszną MANIPULACJĄ, przewidywalną do znudzenia. Tak samo jest z dzisiejszym newsem, ot! Rutyna ;)" - napisała wokalistka.
Solową dyskografię Dody zamyka płyta "Siedem pokus głównych" z maja 2011 roku.
Czytaj także:
Ania Dąbrowska śpiewa za Dodę?