David Guetta: Ataki paniki zastopowały moją karierę
Jeden z najpopularniejszych DJ-ów i producentów na całym świecie, David Guetta, wyznał, że boryka się z atakami paniki, które utrudniają mu tworzenie muzyki.
W rozmowie z "The Times" francuski DJ opowiedział o swoich atakach paniki, które zaczęły go dręczyć w 2012 roku:
"Był taki moment, że nie mogłem tworzyć muzyki. Nie mogłem nawet wejść do studia. Ataki paniki sprawiają, że kompletnie ci odbija, ponieważ zadajesz sobie strasznie dużo pytań" - wyjaśnił Guetta.
Producent przyznał, że był zbyt zawstydzony, aby porozmawiać o swoich problemach z rodziną i przyjaciółmi. Na odwagę zebrał się dopiero w trakcie spotkania z kolegą, który borykał się z podobnymi dolegliwościami.
"Powiedział do mnie: 'Musisz zrozumieć jedną rzecz. Nikt nie umrze, nawet osoba mająca atak paniki. Jakąkolwiek decyzję w życiu podejmiesz, nikt przez to nie zginie. Nawet jeżeli ktoś cię skrzywdzi, również nic się nie stanie'" - wspominał Guetta.
Producent stwierdził, że ta rada niezwykle mu pomogła i pozwoliła mu zmierzyć się ze swoim strachem. Przyznał również, że nie uporał się do końca ze swoimi problemami, ale jest na dobrej drodze, by to zrobić.
Ostatnią pozycją w dyskografii Davida Guetty jest album "Listen", który ukazał się 21 listopada 2014 roku.