Reklama

Chroni pieniądze przed mężem?

Brytyjska piosenkarka Amy Winehouse spotkała się ze swoimi prawnikami, aby przedyskutować sposoby ochrony swojej fortuny przed mężem Blakem Fielder-Civilem.

Według najnowszych szacunków majątek artystki wart jest obecnie 10 milionów funtów. Specjaliści mieli stwierdzić, czy Amy będzie w stanie zachować wszystkie pieniądze, jeśli zdecyduje się na rozwód z mężem, który w ubiegłym tygodniu opuścił więzienie.

"Pojawiła się panika w obozie Amy, że Blake mógłby zdobyć dostęp do jej pieniędzy. Taka sytuacja nie może mieć miejsca. Głównie ojciec wokalistki Mitch rozmawia z fachowcami, ale Amy jest o wszystkim na bieżąco informowana" - komentuje osoba z otoczenia gwiazdy.

Blake przebywa obecnie na odwyku w prywatnej klinice The Life Works Community w Surrey, gdzie jest leczony z uzależnienia od narkotyków. Pobyt w klinice był jednym z warunków jego wcześniejszego zwolnienia z więzienia. O momentu wyjścia na wolność nie widział się z Amy, co wywołało falę przypuszczeń, że ich niespełna roczne małżeństwo zbliża się ku końcowi.

Reklama

"Nie jestem pewna, czy nadal chcę z nim być. Wszystko się zmieniło. Staram się iść na przód i mam już dość tego ciągłego bólu. Nadal zastanawiam się, czy powinnam się z nim zobaczyć" - miała powiedzieć Winehouse.

Źródło z otoczenia gwiazdy dodało:

"Pomiędzy nią i Blakem jest naprawdę źle. Nie jest już taka pewna, czy on jest tym jedynym. To bardzo smutne, ale może to oznaczać koniec".

Artystka odmówiła zapłacenia 30 tysięcy funtów za pobyt swojego męża w klinice odwykowej. Amy stwierdziła, że Blake sam musi wziąć odpowiedzialność za poskładanie swojego życia do kupy.

Zobacz teledyski Amy Winehouse na stronach INTERIA.PL!

MWMedia
Dowiedz się więcej na temat: Amy Winehouse
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy