Reklama

Cher: Rozpada się jej twarz?

Niektóre amerykańskie media obiegła właśnie plotka, jakoby Cher miała ogromne problemy ze swoją twarzą, która wskutek licznych operacji plastycznych zaczyna jej się dosłownie rozpadać. Wokalistka w tej sytuacji musi się podobno ratować kolejnymi skomplikowanymi zabiegami.

"Jej twarz po prostu się rozpada, wygląda tragicznie. Cher ma już przecież 55 lat, ale obsesyjnie chce wyglądać na młodszą. Miała już tyle operacji plastycznych, że chyba sama zdała sobie w końcu sprawę, że posunęła się w tym wszystkim za daleko. Nadal chce wyglądać młodo, ale to wiąże się z jeszcze większą ilością zabiegów. Problem w tym, że może to spowodować, iż na twarzy pozostaną jej widoczne blizny. Jest załamana tym, że tak zrujnowała sobie wygląd" - powiedział anonimowo jeden ze znajomych Cher.

Te słowa potwierdza pracownik ośrodka medycznego, w którym wokalistka przeprowadza swoje zabiegi.

Reklama

"Ostatnio zrobiły jej się zgrubienia pod oczami, a jej nos, twardy i wyglądający już jak dziób, niebezpiecznie zaczął odchylać się w lewo" - dodał.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: twarzy | Cher | Cherilyn Sarkisian
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy