Reklama

Były partner Rihanny w więzieniu

Piosenkarz Chris Brown najbliższe tygodnie spędzi za kratkami - poinformowały amerykańskie media.

Po tym, jak w zeszłym tygodniu 24-letni gwiazdor r'n'b Chris Brown został wyrzucony z kliniki terapeutycznej za złamanie regulaminu placówki, sąd wydał nakaz aresztowania wokalisty.

Skąd tak surowe traktowanie byłego partnera Rihanny?

Warunkiem uniknięcie więzienia było dla Chrisa Browna pomyślne zakończenie 90-dniowej terapii panowania nad agresją. Z wyłącznej winy piosenkarz ten warunek nie został spełniony, stąd wydanie nakazu aresztowania.

Prawnicy Chrisa Browna starali się zrobić wszystko, by ich klient uniknął więzienia i złożyli wniosek o dokończenie terapii w innej klinice.

Reklama

Sędzia James R. Brandlin nie przychylił się jednak do wniosku adwokatów piosenkarza.

Sąd zadecydował, że uczestniczący w wielu bójkach Chris Brown stwarza zagrożenie dla otoczenia i z tego powodu zostanie osadzony w więzieniu aż do 23 kwietnia. Wtedy to będzie miała miejsce kolejna rozprawa krewkiego wokalisty.

Argumentując surową decyzję sędzia James R. Brandlin oświadczył, że wpływ na wydanie nakazu aresztowania miały nie tylko opinia ciągnąca się za Chrisem Brownem, ale też jego zachowanie w klinice, gdzie gwiazdor m.in. przechwalał się kolekcją noży i broni palnej.

Chris Brown i Benny Benassi w piosence Beautiful People:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kara więzienia | Chris Brown
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy