Reklama

Aretha Franklin zniesmaczona roznegliżowanymi gwiazdkami

Legenda soulu, 71-letnia Aretha Franklin zrecenzowała współczesnych bohaterów list przebojów.

Aretha Franklin została zagadnięta o młodych wykonawców podczas gali BET Honors 2014.

Słynna piosenkarka wykorzystała tę sposobność, by wyrazić swoje rozczarowanie kierunkiem, jaki obierają takie wokalistki jak Miley Cyrus.

"Doceniam młodych artystów, którzy mają klasę, którzy rozumieją rzemiosło, są dobrze przygotowani i nie narzekają na wszystko" - zaczęła Aretha Franklin.

"Uważam, że inni młodzi artyści posuwają się zbyt daleko, jeśli chodzi o sposób ubierania się. Trzeba zostawić coś dla wyobraźni" - uważa wokalistka.

Wypowiedź ta zbiegła się w czasie z początkiem trasy koncertowej Miley Cyrus, podczas której wokalistka wykonuje na scenie obsceniczne gesty.

Reklama

Czy show-biznes weźmie sobie do serca słowa legendy?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Aretha Franklin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy