Reklama

19-letni Brytyjczyk przegrał karierę

Joe McElderry to doskonały przykład na to, że zwycięstwo w "X Factor" nie gwarantuje kariery w show-biznesie.

McElderry wygrał program w 2009 roku. Jego mentorką była Cheryl Cole. Finał z jego udziałem oglądało blisko 20 mln widzów! To jednak nie wystarczyło do zrobienia furory na muzycznym rynku.

Pod kilkunastu miesiącach współpracy Simon Cowell - twórca "X Factor" i właściciel wytwórni Syco - pozbył się młodego wokalisty, uznając że nie rokuje on na przyszłość. Cowell nie będzie więc wydawał już jego płyt i jest to prawdopodobnie koniec kariery McElderry'ego.

19-latek jest świadom swojej porażki i nie ma pretensji do Cowella.

"Rozstajemy się w dobrych stosunkach. Nie winię nikogo. Spodziewałem się takiej decyzji. Miałem umowę na jeden album, który nie wypalił tak, jak na to liczyłem. Drugi singel też nie okazał się sukcesem. Było to bardzo rozczarowujące" - przyznaje Joe McElderry.

Reklama

"Miałem czas, by to wszystko przemyśleć i jestem już z tym pogodzony. Rozmowa z Simonem była miła. Mam o nim dobre zdanie i jestem mu wdzięczny za szansę, którą mi dał" - deklaruje wokalista.

Czy naszych zwycięzców "X Factor" czeka podobny los?

Zobacz Joe McElderry'ego w singlu "Amibitions" z jego pierwszej i ostatniej (?) płyty:


Czytaj recenzje płytowe na stronach INTERIA.PL!

Sprawdź teledyski światowych i polskich gwiazd!

Zobacz najnowsze galerie zdjęć

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: The X Factor | Simon Cowell
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama