18-letni gwiazdor kłóci się z paparazzi. Zobacz!
Piosenkarz Justin Bieber zablokował ruch drogowy na jednej z ulic Los Angeles, by upomnieć śledzących go paparazzi. Zdarzenie zostało zarejestrowane na kamerze.
Do incydentu doszło w sobotę (17 listopada). Śledzony przez fotografów Justin Bieber postanowił zatrzymać białe ferrari na środku drogi i upomnieć paparazzi. Ci nie pozostali mu dłużni i zarzucili, że prowadzi "jak szalony".
"Wydaje mi się, że powinniście przestać za mną jeździć" - 18-letni gwiazdor przekonywał paparazzi.
Później piosenkarz postanowił sprowokować fotografów.
"Czy twoi rodzice wiedzą, czym się zajmujesz? Czy przyznałeś się im, że śledzisz i podglądasz ludzi dla pieniędzy?" - pytał jednego z nich.
Wymiana zdań na środku jezdni pomiędzy wokalistą i fotografami zdenerwowała stojących w korku kierowców, którzy zaczęli trąbić.
Wreszcie kilku z nich wysiadło z samochodów i osobiście upomniało Justina Biebera i fotografów.
"Uwielbiacie to robić, prawda?" - rzucił na koniec zdenerwowany piosenkarz i szybko odjechał z miejsca zdarzenia.
Zobacz kłótnię Justina Biebera z paparazzi: