"Must Be The Music" łączy pokolenia
Do tej pory w muzycznym show Polsatu to po ostatnim odcinku castingowym poznawaliśmy półfinalistów. Na wyniki musimy poczekać jeszcze tydzień.
To efekt wprowadzenia do programu "jokera" - jedno miejsce w półfinałach przypadnie faworytowi publiczności, bez względu na to, jak jego występ na castingu ocenili jurorzy. Może (ale nie musi) się zatem okazać, że do dalszego etapu przejdzie wykonawca wcześniej odrzucony. To również wyjaśni się przed niedzielnym (14 kwietnia) półfinałem.
A kto na ostatnim castingu najbardziej urzekł czwórkę jurorów?
"Można dać sąsiadom nieźle popalić" - tak na propozycję grupy Lachersi zareagowała Elżbieta Zapendowska. Pochodzący z Nowego Sącza zespół udanie łączy lachowską muzykę tradycyjną z rockiem. W programie septet zaprezentował tradycyjny utwór ludowy "Kozali mi orać".
"Super wszystko wymyślone, a pan ma wokal jak dzwon" - ocenił Adam Sztaba, a Lachersi jako pierwsi zgarnęli komplet głosów na tak.
Katarzyna Kalinowska również przekonała całe jury, choć 15-latka usłyszała kilka uwag na swój temat. Adam Sztaba nie był w pełni przekonany jej wykonaniem "Oh! Darling" The Beatles, Ela Zapendowska uznała, że to było "poprawne". "Masz coś unikalnego, absolutnie nadzwyczajny głos" - zdecydowanie pochwaliła nastolatkę z Warszawy Kora.
Również ze stolicy pochodzi aż ośmioosobowy zespół One. Łączący pokolenia (17-letni gitarzysta i mogący być jego ojcem wokalista) hardrockowy skład przedstawił autorski utwór "Innocent Romantics". Jurorzy szczególnie chwalili rasowego wokalistę.
Całkiem odmienną propozycję muzyczną przygotował Hubert "Czu" Fukowski ze swoim składem. 23-letni hiphopowiec ze Stargardu Szczecińskiego znany jest z ekipy Sha i Czu (posłuchaj w Muzzo.pl). W programie usłyszeliśmy autorski numer "Patrz na mnie".
"Chyba nie zrozumiałam żadnego słowa, ale widziałam, że byłeś zaangażowany. Chciałabym więcej mięsa i krwi" - zaapelowała Kora.
"Fajny bit, refren odpowiednio bujał" - dodał Wojtek "Łozo" Łozowski, a Adam Sztaba pochwalił włączenie żywych instrumentów (raperowi towarzyszyli muzycy).
Industrialno-taneczna Desdemona na scenie działa od połowy lat 90. Grupa ma w dorobku cztery płyty (ostatnia to "Endorphins" z 2012 r.), a od pięciu lat za mikrofonem stoi Agnieszka Leśna. To właśnie przede wszystkim ona zebrała pochwały od jurorów.
"Twój wokal się znakomicie w tym odnalazł" - komplementował Adam Sztaba.
"Muzycznie świetnie, ma to moc i to pod każdym względem" - tak Kora oceniła utwór "Bring In All".
Imponującym doświadczeniem mogą się też pochwalić muzycy debiutującego zespołu MoMo. Na jego czele stoją Anna Ołdak (wokal) i Michał Marecki (klawiszowiec T.Love), a towarzyszą im gitarzysta Jacek Perkowski (eks-T.Love, De Mono, Kobranocka), basista Jacek Szafraniec (Muniek) i perkusista Tomasz Waldowski (KlezmaFour, Chłopcy Kontra Basia, Iwona, R.U.T.A., DagaDana).
"Instrumentaliści wyjadacze, cały projekt bardzo mi się podoba" - pod opinią Adama Sztaba zgodnie podpisali się pozostali jurorzy. Ela Zapendowska zwróciła uwagę, że Anna Ołdak była zestresowana i zaapelowała do wokalistki o więcej odwagi.
W "Must Be The Music" grupa MoMo wykonała piosenkę "Królowa Śniegu", która trafi na debiutancką płytę warszawiaków. Twórczość formacji określana jest mianem alternatywnego popu, a teksty dla MoMo piszą m.in. Anna Saraniecka (stała współpracowniczka Renaty Przemyk), Radosław Łukasiewicz (gitarzysta Pustek) czy Bogdan Loebl (współtwórca przebojów Tadeusza Nalepy).
Na cztery głosy na "tak" zasłużyła też grająca ska grupa The Stylacja z Łodzi (własny numer "Sarajevo").
"Dźwięki śmieszne, ciekawe. Ja czegoś takiego nie trawię, ale myślę, że to się może podobać" - podsumowała Kora.
"Bardzo mi się podobała warstwa tekstowa. Lubię takich świrów" - dodała Ela Zapendowska.
Szansę na awans do półfinałów (w postaci trzech głosów na "tak") otrzymali hardrockowy zespół Alex Lis (posłuchaj w Muzzo.pl) z Poznania ("Whole Lotta Love" Led Zeppelin połączone z "Holy Diver" z repertuaru Dio), elektroniczno-dubstepowy Marcin "PCTV" Płatek (posłuchaj w Muzzo.pl) z własnym utworem "Karmel", 12-letnia dziewczyna z gitarą Sara Motlik ("Knockin' On Heaven's Door" Boba Dylana), LikeIt z rockową wersją "Man Down" Rihanny i 22-letni Sebastian Olszanowski śpiewający "Break On Through (To The Other Side)" The Doors.