Reklama

Fani gonili Akona

Gwiazdor r'n'b musiał uciekać przed tłumem rozentuzjazmowanych fanów.

Przebywający w Londynie Akon postanowił wybrać się do kina. Po drodze artysta zatrzymał się, by... sfilmować na telefonie komórkowym bójkę dwóch mężczyzn. To był błąd.

Przyglądający się bijatyce ludzie zorientowali się, że wśród nich jest gwiazdor i zaczęli gonić Akona!

"Ta bójka był zabawna, nic poważnego. Dlatego postanowiłem ją nagrać na telefonie. Przez moment zapomniałem kim jestem i stało się" - opowiedział Akon gazecie "Daily Star".

"To była chwila, kiedy jakieś 300 osób zaczęło za mną biec" - wspomina.

Artysta musiał schować się w barze sieci Burger King. Pracownicy fastfoodu pozwolili Akonowi przejść przez zaplecze.

Reklama

"Wymknąłem się tylnym wejściem, ale ostatecznie nie udało mi się dotrzeć do kina..." - żali się gwiazdor.

Zobacz teledyski Akona na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Artysta | Akon | gwiazdor | Aliaune Thiam
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy