Reklama

3 miliony dolarów kaucji

Oskarżony o próbę zakupu broni palnej amerykański raper T.I. wyszedł z aresztu.

W piątek, 26 października, sędzia zgodził się zwolnić hiphopowca, jednak wyznaczył aż 3 miliony kaucji.

Co więcej, T.I. - naprawdę Clifford Harris - nie może opuszczać domu i będzie monitorowany 24 godziny na dobę przez specjalny system telewizji przemysłowej. Na mocy orzeczenia sądu, raper musi sam zapłacić za monitoring.

T. I. będzie mógł opuścić swój dom w Henry County w stanie Georgia tylko w wypadku problemów zdrowotnych lub wezwania do sądu.

Raper ponadto ma zakaz posiadania jakiejkolwiek broni. Jedynymi osobami, które mają prawo odwiedzić artystę są jego dziewczyna i dzieci.

Reklama

Sędzia skomentował także fakt zatrudnienia przez T.I. zespołu wybitnych amerykańskich adwokatów:

"Proszę nie robić nic, co zniszczyłoby dobre imię prawników reprezentujących pana w sądzie" - powiedział raperowi Alan Baverman.

Przypomnijmy, że T.I. "wpadł" w wyniku policyjnej prowokacji. Raper usiłował zakupić od tajnego funkcjonariusza broń palną.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: oskarżeni | sędzia | raper
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy