Monika Kuszyńska: Pierwsza próba przed Eurowizją
Polska reprezentantka 14 maja wzięła udział w pierwszej próbie przed 60. Konkursem Piosenki Eurowizji. Jak wypadła na wiedeńskiej scenie?
Z materiału umieszczonego przez oficjalny profil Eurowizji na Youtube można zauważyć, że Kuszyńska nie będzie występować sama. Oprócz niej przed publicznością pojawi się jej mąż - Kuba Raczyński (zasiądzie za fortepianem). Wokalistce będzie towarzyszyć również trzyosobowy chórek (w jego skład wchodzą Aleksandra Tabiszewska, Natalia Bajak oraz Jan Radwan).
Kuszyńska po raz pierwszy zaprezentowała się na scenie, w specjalnie przygotowanej na tę okazję kremowej sukni. W tym kolorze ubrani zostali również chórzyści. We fragmencie widzimy wizualizacje, przedstawiające chusty oraz kwiaty.
Jak podaje serwis eurowizja.org, Kuszyńska wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie zaśpiewa polskiego fragmentu swojej piosenki w trakcie konkursu. Portal zdradza również, że wokalistka pod koniec swojego występu wyślę w stronę kamery buziaka.
Pierwsza próba Kuszyńskiej została nagrodzony brawami, a dziennikarze z innych państw pogratulowali Polsce dobrej prezentacji.
"Myślę, że jest prosto, ciepło i sympatycznie. Powinna znaleźć się w finale" - ocenił jeden z brytyjskich dziennikarzy.
Czy to dobry prognostyk przed półfinałem? Dowiemy się już 21 maja, w trakcie półfinału z udziałem Polki. Kuszyńska wykona utwór "In The Name of Love", który zapowiada również jej drugą solową płytę.
Zobacz występ na próbie Moniki Kuszyńskiej":
Zobacz klip "In The Name of Love":