Eurowizja 2015: Finał bez punkowców z zespołem Downa, fani rozczarowani
Fiński zespół Pertti Kurikan Nimipäivät ostatecznie nie awansował do finału Eurowizji 2015. Rozczarowani są fani z całego świata, czemu wyraz dali w mediach społecznościowych.
Pertti Kurikka, Kari Aalto, Sami Helle i Toni Välitalo poznali się w 2009 roku na darmowych warsztatach dla osób niepełnosprawnych umysłowo. W 2012 roku zostali bohaterami filmu "The Punk Syndrome". Wszyscy czterej członkowie PKN (tak w skrócie zapisujemy nazwę grupy) dotknięci są zespołem Downa.
PKN zgłosili się do fińskich preselekcji z trwającym niespełna 2 minuty utworem "Aina Mun Pitää" (w wolnym tłumaczeniu - "Zawsze muszę"). Swój udział uzasadnili pragnieniem zwiększania świadomości na temat osób z zespołem Downa, ich problemów, nierzadko związanych z brakiem akceptacji.
Twórczość Finów mocno wyróżniała się na tle innych eurowizyjnych propozycji, jednak nie uzyskała akceptacji widzów i jurorów (głosy 50:50). Grupa Pertti Kurikan Nimipäivät zakończyła zatem udział na pierwszym półfinale, co mocno rozczarowało fanów, w tym takich, którzy zwykle nie oglądają Eurowizji.
"Nie sądzę, żeby Eurowizja była gotowa na punk rocka...", "W tym roku Eurowizja jest wykluczająca", "PKN pokazaliście światu, że możemy dać czadu", "Finlandia powinna wejść do finału" - to tylko kilka z komentarzy na Twitterze.
Swój występ na Facebooku skomentowali także muzycy PKN:
"Dziękujemy wszystkim, którzy wspierali zespół. Doświadczenie było niesamowite" - napisali.
Tegoroczna, 60. edycja Konkursu Piosenki Eurowizji odbywa się w Wiedniu. Drugi półfinał - z udziałem reprezentującej Polskę Moniki Kuszyńskiej - zobaczymy 21 maja, a finał 23 maja. Poprzednią edycją konkursu wygrała kontrowersyjna austriacka drag queen, Conchita Wurst.