Reklama

Zostanie po nich jeden przebój

Australijska formacja Jet postanowiła zakończyć działalność.

W poniedziałek (26 marca) dowodzony przez braci Nica i Chrisa Cesterów zespół Jet poinformował o rozpadzie. Wiadomość została opublikowana na oficjalnej stronie grupy.

"To fani, którzy pojawiali się w pubach, klubach, na stadionach i festiwalach na całym świecie, spowodowali, że nasza niesamowita historia była możliwa. Chcielibyśmy im za to podziękować. Dziękujemy i życzmy dobrej nocy" - tymi słowami Jet poinformowali o zakończeniu działalności.

Zespół zyskał sławę w 2003 roku, kiedy to wypłynął na fali "new rock revolution" przebojowym singlem "Are You Gonna Be My Girl".

Reklama

Piosenka pochodziła z albumu "Get Born", który rozszedł się na całym świecie w nakładzie przekraczającym 3,5 mln egzemplarzy.

W sumie Jet przez 11 lat kariery - grupa powstała w 2001 roku - sprzedali ponad 6,5 mln płyt.

Ostatni album Jet nosił tytuł "Shaka Rock" i poza rodzimą Australią cieszył się nikłym zainteresowaniem fanów.

Zobacz klip do "Are You Gonna Be My Girl" Jet:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: przebój
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy