Reklama

Zobacz bardzo niebezpieczny klip!

Podczas kręcenia teledysku do "Famous Last Words" muzycy My Chemical Romance doznali poważnych obrażeń.

"Famous Last Words" to tytuł drugiego przeboju promującego najnowszy album My Chemical Romance "Welcome to the Black Parade".

Sesja zdjęciowa do teledysku obciążona była najwyraźniej klątwą. W jej trakcie dwóch muzyków formacji odniosło poważne kontuzje.

Zacznijmy od wokalisty Gerarda Way'a. Frontman My Chemical Romance podczas jednego z ujęć zerwał wszystkie więzadła w stawie skokowym.

Kontuzja była wynikiem... skoku gitarzysty Franka Iero na Gerarda, który spowodował upadek wokalisty.

Reklama

Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że noga upadającego Way'a został zablokowana i w ten sposób artysta zerwał więzadła.

Drugim poszkodowanym był perkusista Bob Bryar, który odniósł poważne oparzenia nogi, spowodowane przez wykorzystane w klipie efekty pirotechniczne.

Na teledysku można zauważyć jak Bob mówi przez zęby, że "już dłużej tego nie wytrzyma" i zrywa się zza zestawu perkusyjnego.

Jak się później okazało, poparzona noga Bryara została zainfekowana gangreną!

Skutkiem tych obrażeń było odwołanie przez My Chemical Romance wielu koncertów w 2006 roku.

Zobacz teledyski zespołu na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: niebezpieczeństwo | My Chemical Romance
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy