Zespół Bush powraca z nowym albumem
Muzycy angielskiego zespołu Bush zapowiadają reaktywację. Jeszcze w październiku tego roku ma się ukazać ich nowy album "Everything Always Now", a promującą go trasę koncertową zaplanowano na 2011 rok.
Członkowie grupy zapowiedzieli już pierwszy, przełomowy koncert, który ma odbyć się na kalifornijskim festiwalu Epicenter Twenty Ten już we wrześniu. Założyciel i lider zespołu Gavin Rossdale oraz perkusista Robin Goodridge, wraz z nowymi członkami zespołu: Chrisem Traynor'em i Corey Britz'em, pracują nad nowym materiałem po raz pierwszy od dziewięciu lat.
"Jestem taki szczęśliwy, ponieważ odzyskałem swój głos. Być w Bush, zespole, w którym praktycznie się urodziłeś, to jak noszenie rycerskiej zbroi. To naprawdę ekscytujące" - mówi lider grupy.
"Mój warsztat muzyczny jest coraz lepszy - lepiej gram na gitarze, a teksty, które śpiewam na nowej płycie, są lepsze niż kiedykolwiek, więc chciałbym, żeby nagrania to odzwierciedlały. Idea polega na tym, żeby muzyka, którą tworzymy nie była wystawiona na pokaz. Chcemy pozwolić płycie samej zaistnieć, pozwolić ludziom zareagować na nią. Myślę, że odpowiednim momentem na trasę koncertową jest dla niej dopiero następny rok" - tłumaczy podekscytowany Robin Goodridge.
Bush gra alternatywnego rocka od 1992 roku. Zespół założyli Gavin Rossdale i Nigel Plusford, którzy nazwę dla niego zaczerpnęli od jednej z londyńskich dzielnic, w której wtedy mieszkali - Shepherd's Bush. Grupę określano także nazwa BushX, ponieważ nazwa "Bush" była już zastrzeżona dla innego zespołu, założonego w Kanadzie w latach 70.
Prawa do nazwy angielscy muzycy wykupili ostatecznie w 1997 roku. Debiutancki album Bush, który ukazał się w 1994 roku, pt."Sixteen Stone", przeszedł bez większego echa w ojczyźnie muzyków, jednak odniósł spory sukces w USA (7 mln sprzedanych egzemplarzy). Podobną popularnością cieszyła się za Oceanem ich druga płyta, "Razorblade Suitcase", która zajęła 1. miejsce na liście "Billboardu". Porażką okazał się natomiast ostatni krążek "Golden State" z 2001 roku - jego kiepska sprzedaż stała się głównym powodem zawieszenia działalności zespołu aż na dziewięć lat.
Zobacz Bush w utworze "Glycerine":
