Zamiast płyty wydają piosenki
Zapowiedzieli, że nigdy nie zaprezentują nowej muzyki w formie płyty długogrającej. I słowa dotrzymują...
Mowa o alternatywnej formacji Ash. Grupa na początku 2009 roku ma zamiar zaprezentować premierową muzykę w postaci serii osobno wydanych singli. Lider Ash, Tim Wheeler, najwyraźniej przestał wierzyć w klasyczną formułę wydawania muzyki.
"Czuję się nieograniczony. Ucieczka od formatu płyty jest oswabadzająca. Nie muszę się zastanawiać: O, ta piosenka nie pasuje do reszty utworów" - komentuje wokalista i gitarzysta w rozmowie z BBC.
"Staramy się po prostu wykorzystać wszystkie nowe możliwości. Nawet te najbardziej szalone" - dodaje artysta.
Muzycy już w zeszłym roku zapowiedzieli, że skończą z formułą wydawania płyt długogrających:
"Czasy się zmieniają, a longlplay'e przestały się sprawdzać. My idziemy do przodu, bo zmieniły się oczekiwania fanów" - mówi lider Ash.
"Obecnie mamy sporo nowego materiału, z którego wykroilibyśmy album. Ale nie chcę tego. W zamian damy fanom dwa razy więcej osobnych singli" - twierdzi Wheeler.
Ash mają na koncie pięć studyjnych albumów. Ostatni z nich (ostatni w karierze?), zatytułowany "Twilight of the Innocents", ukazał się w 2007 roku.