Slipknot: Nie gramy nu-metalu!
Członkowie amerykańskiej formacji Slipknot, która już w lutym zagra koncert w Polsce, bardzo oburzają się, kiedy ich muzykę określa się mianem nu-metalu. Jak mówią, w żadnym wypadku nie należy stawić ich w jednym rzędzie z takimi zespołami, jak Limp Bizkit czy Linkin Park. Każdy, kto tak robi, jest według nich idiotą.
- Ignorancja i braki podstawowej orientacji w muzyce - oto co leży u podstaw takich opinii na nasz temat. Wszyscy idioci, którzy je wygłaszają, to znudzeni i leniwi śmierdziele, którzy piszą o muzyce od 40 lat i już dawno nic do nich nie dociera. Jeżeli ktoś twierdzi w recenzji, że Slipknot brzmi jak jakiś pier**lony Linkin Park, to powinien przestać pisać raz na zawsze. To znaczy, że jest kompletnym dupkiem i tak naprawdę nigdy nie potrafił pisać o muzyce! Głusi recenzenci, proszę zróbcie coś dla świata i nie zajmujcie się już nigdy muzyką! Zatrudnijcie się w fabryce pier**lonych gwoździ, zróbcie coś pożytecznego... - powiedział w rozmowie z INTERIA.PL Shawn Crahan, znany także jako numer 6.
O tym, jak Slipknot gra naprawdę, będziemy mogli przekonać się już 1 lutego, podczas koncertu, który odbędzie się w katowickim "Spodku". Impreza rozpocznie się o godz. 19.00, a w roli supportów przed zespołem z Iowy zagrają Down The Sun i American Head Charge. Bilety w cenie 70-85 zł są już dostępne w sklepach muzycznych i kasach "Spodka".