Reklama

Robił siku na ulicy...

Kelly Jones, lider grupy Stereophonics, otrzymał mandat za oddawanie moczu w miejscu publicznym.

Pochodzący z Walii wokalista postanowił sobie ulżyć na jednej z ulic londyńskiej dzielnicy Camden.

Niekulturalny Jones nie miał jednak szczęścia - podczas opróżniania pęcherza został zauważony przez policjantów.

Funkcjonariusze nie mieli innego wyjścia, jak tylko ukarać Kelly'ego mandatem.

Muzyk starał się ze wszelkich sił wykręcić od kary.

"Zapytałem się gliniarza, czy jemu nigdy nie zdarzyło się wysikać w miejscu publicznym" - relacjonuje lider Stereophonics.

"Odpowiedział mi tylko, że mieszkańcy dzielnicy Camden nie byliby zadowoleni z mojego zachowania".

Reklama

"Rzuciłem mu wtedy: Wiem do cholery, dlatego mieszkam w Fulham [inna dzielnica Londynu]! Wtedy bez słów wystawił mi mandat...".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Stereophonics | jones
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy