Nagroda za znalezioną komórkę
Eddie Vedder z Pearl Jam potrafi okazać wdzięczność.
Wokalista amerykańskiej formacji wynagrodził fankę, która znalazła telefon komórkowy dziewczyny Veddera - donosi "New York Daily News".
Dziewczyna znalazł telefon na tylnym siedzeniu taksówki w Nowym Jorku. Pearl Jam grali tam koncerty w Madison Square Garden.
W jaki sposób dziewczyna dowiedziała się, że to telefon należący do bliskiej osoby Veddera? Ponoć wokalista zadzwonił na komórkę swojej dziewczyny, a telefon wyświetlił imię "Eddie". Zainteresowana kobieta znalazła w komórce prywatne zdjęcia Veddera i jego dziewczyny. Wtedy zdecydował się zwrócić telefon do hotelu Midtown, w którym mieszkał Vedder.
Wokalista Pearl Jam w nagrodę wręczył fance list z podziękowaniem, 500 dolarów i... wygrawerowaną zapalniczkę Zippo.