My Chemical Romance wylali perkusistę!
Towarzyszący grupie My Chemical Romance na koncertach Michael Pedicone został wyrzucony z zespołu z powodu kradzieży.
"Został złapany na gorącym uczynku, gdy okradał nasz zespół po koncercie w Auburn. Kiedy przyjechała policja, przyznał się do winy" - oświadczył gitarzysta Frank Iero.
"Czujemy się fatalnie z powodu tej całej sytuacji. Grupa nie ma zamiaru wnosić oskarżenia, nie będziemy podejmować żadnych kroków ponad to, co konieczne. Chcemy po prostu, by zniknął z naszego życia" - dodał muzyk.
Pedicone przyznał na Twitterze, że "popełnił błąd", wyjaśniając jednak, że sprawa jest bardziej skomplikowana, niż się ją przedstawia.
"Nie miałem zamiaru zranić nikogo z zespołu. Ta sytuacja mnie nie definiuje" - podkreśla.
My Chemical Romance nie przerywają tournee - do grupy dołączył Jarrod Alexander, perkusista formacji Dead Country.