Reklama

Marilyn Manson ma świńską grypę

Amerykański wokalista stał się kolejną ofiarą pandemii.

Marilyn Manson na początku września poczuł się źle i postanowił odwiedzić gabinet lekarski. Diagnoza była jednoznaczna - artysta zachorował na świńską grypę.

"Oficjalnie, przez prawdziwego lekarza, stwierdzono u mnie świńską grypę" - "pochwalił" się Manson na swoim blogu.

"Oczywiście mam świadomość, że wszyscy będą sugerowali, że zaraziłem się pip**c się ze świnią" - komentuje w swoim stylu.

"Lekarz zapewnił mnie jednak, że moje kontakty z kobietami nie miały żadnego wpływu na mój obecny stan zdrowia" - dodał Marilyn Manson.

Reklama

"Niestety, najprawdopodobniej przeżyję" - artysta na koniec pocieszył fanów.

Przeczytaj również:

Marilyn Manson w Warszawie

Zobacz teledyski Marilyn Manson na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Marilyn Manson | manson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy