Reklama

Fatboy Slim: Najpierw filmy, potem album

Fani ukrywającego się pod pseudonimem Fatboy Slim, brytyjskiego muzyka i DJ'a Normana Cooka będą niepocieszeni jego planami na przyszłość. Autor przeboju "Weapon Of Choice" chce się bowiem zająć na razie przede wszystkim pisaniem muzyki do filmów. Dopiero kiedy zrealizuje się na tym polu, pomyśli o kolejnym albumie tanecznym.

O napisaniu muzyki do filmu Norman Cook marzy odkąd kilka jego kompozycji znalazło się na ścieżce dźwiękowej do obrazu "Moulin Rogue". Rozmawiał już nawet z kilkoma producentami w tej sprawie i być może wkrótce jego marzenia się spełnią.

"Otrzymuję obecnie wiele ciekawych ofert, jednak zgodzę się na dany projekt pod warunkiem, że film będzie robił któryś z najbardziej znanych reżyserów. Mam teraz tyle czasu, że jeśli zajdzie taka potrzeba, zajmę się pisaniem muzyki do filmów. Przypuszczalnie zdecyduję się to zrobić, zanim nagram swój następny album" - powiedział.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Fatboy Slim | filmy | Fatboy | slim | Norman Cook
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy