Reklama

Coldplay zagrali ukryty koncert dla bezdomnych

Brytyjska grupa Coldplay zagrała w Liverpoolu trzymany w tajemnicy kameralny koncert świąteczny, który miał na celu zwrócenie uwagi na "ukryty problem bezdomności".

Zespół z Chrisem Martinem na czele wystąpił w teatrze Royal Court Theatre w Liverpoolu w towarzystwie chóru Choir with No Name, złożonego głównie z osób bezdomnych. Dochód z występu został przekazany na rzecz fundacji charytatywnej Crisis.

Jak poinformował rzecznik tej organizacji, do tej pory fani Coldplay zebrali sumę 238 tys. funtów na rzecz poprawienia warunków życiowych osób bezdomnych w Wielkiej Brytanii. W poniedziałek (20 grudnia) wieczorem autorzy takich przebojów jak "Clocks" i "Viva la Vida" zagrają kolejny taki koncert, tym razem w teatrze Journal Tyne Theatre w Newcastle.

Reklama

"To, że mamy wsparcie Coldplay, sprawia, że inicjatywa Crisis w te święta zyskała wyjątkowy wydźwięk" - oznajmił prezes fundacji Crisis - Leslie Morphy. "Wiemy, że wsparcie tych muzyków oraz milionów ich fanów pomoże w poprawie sytuacji tysięcy ukrytych bezdomnych, którym staramy się pomagać przez cały rok, ale o których i tak zbyt często się zapomina, szczególnie w święta Bożego Narodzenia, gdy ból bycia bezdomnym staje się jeszcze trudniejszy do zniesienia" - dodał.

Sale koncertowe na oba występy na rzecz fundacji Crisis zostały wybrane osobiście przez członków Coldplay ze względu na ich kameralną atmosferę. Każda z nich mogła pomieścić około tysiąca osób. Tak jak w przypadku wszystkich występów z cyklu "Crisis Hidden Gigs" miejsce koncertów zostało ujawnione przez organizatorów dopiero na 24 godziny przed wyjściem muzyków na scenę. W przeszłości w inicjatywie fundacji udział wzięli m.in. tacy muzycy jak Beardyman i zespół Hot Chip.

Zobacz teledyski Coldplay na stronach INTERIA.PL!

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zagranie | Coldplay | koncert
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama