Były perkusista Stereophonics nie żyje
W poniedziałek (7 czerwca) w godzinach porannych znaleziono ciało Stuarta Cable, byłego muzyka grupy Stereophonics.
40-letni perkusista został znaleziony w swoim domu w Aberdare w Walii, około godziny 5.30 rano lokalnego czasu.
Smutną wiadomość potwierdziła policja oraz matka zmarłego, Mable.
"Stuart swego czasu podróżował z zespołem po całym świecie, a ja się zamartwiałam czy nic mu nie jest. Kiedy wreszcie ustatkował się i zamieszkał tutaj, zdarzyło się to. Wciąż nie mogę uwierzyć w jego śmierć" - powiedziała matka muzyka w rozmowie z serwisem Walesonline.
"Rodzina nie będzie komentować śmierci Stuarta. Śledztwo w tej sprawie znajduje się obecnie w rękach policji" - stwierdził Paul Cable, brat zmarłego.
Policja nie ujawniła przyczyny niespodziewanej śmierci artysty. Według brytyjskich mediów, w śmierć Stuarta Cable nie były zaangażowane osoby trzecie.
Po rozstaniu z grupą Stereophonics, z której muzyk został wyrzucony, Stuarta Cable występował w telewizji i radio, a także był gospodarzem wielu show-biznesowych ceremonii.
Stuat Cable jeszcze ze Stereophonics:
Zobacz teledyski Stereophonics na stronach INTERIA.PL.