Reklama

Znacie go z kabaretu. Dosadnie zakpił z polskiej władzy

Łukasz Rybarski z Kabaretu Pod Wyrwigroszem jest bardzo popularny również w social mediach. Nigdy też nie ukrywał swojego zainteresowania polityką. Teraz na jego profilu pojawiło się mocne nagranie, które szybko zyskało uznanie internautów.

Łukasz Rybarski z Kabaretu Pod Wyrwigroszem jest bardzo popularny również w social mediach. Nigdy też nie ukrywał swojego zainteresowania polityką. Teraz na jego profilu pojawiło się mocne nagranie, które szybko zyskało uznanie internautów.
Łukasz Rybarski nie ukrywa zainteresowania polityką /AKPA /AKPA

Łukasz Rybarski to aktor, reżyser, scenarzysta, ale najbardziej znany jest z występów z Kabaretem pod Wyrwigroszem. Satyryk jest również bardzo aktywny w mediach społecznościowych. 

"Moja obczyzna": piosenką uderza w prezydenta

Rybarski śmiało wypowiada się też na tematy polityczne. "Bo dzisiaj to jest misja każdego satyryka - żartami pokazywać ludziom, że nie zwariowali, że to rzeczywistość wokół świruje. Trzeba się przeciwstawić kłamstwu. (...) Teraz rzeczywistość kłamie, a my musimy mówić prawdę, woalując ją w dowcip" - mówił w rozmowie z Onetem. 

Teraz na jego profilu na Instagramie pojawiła się piosenka "Moja obczyzna", w której komentuje ostatnie wydarzenia polityczne. Ubrany w kitel lekarski aktor śpiewa, że "polski są dwie", że "tu co drugi dzień jest świra, płynie Bug i czuwa Bóg" oraz "Jeszcze Polska nie zginęła (...) teraz w kłębek się zwinęła i ma tylko opad szczeny". Jeszcze dosadniejsze słowa słychać w refrenie. "Bo tu białe jest już czarne/ dwa to suma z »dwa plus dwa«/ lanie wody, lanie baby/ ale wcześniej poranna msza" - punktuje. 

Reklama

Wszystkiemu towarzyszą archiwalne nagrania, m.in. politycy przemawiający na mównicy, Andrzej Duda witający ułaskawionych Mariusz Kamińskiego i Macieja Wąsika, czy wideo z marszu, podczas którego wykorzystano symbol Polski Walczącej. 

Tym nagraniem satyryk prawdopodobnie chciał odciąć się od panujących w kraju podziałów. Internauci natomiast docenili produkcję. "W punkt", "Czy kiedyś to do nich dotrze?", "Kapitalne, oglądałam trzy razy" - komentowali. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kabaret pod Wyrwigroszem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy