Reklama

Tatu: Kandydatki na prezydenta Rosji?

Kontrowersyjny rosyjski duet Tatu ponownie przypomina o sobie fanom i zagorzałym przeciwnikom. Choć brzmi to jak primaaprilisowy żart, Lena Katina i Julia Wołkowa mają ponoć wystartować w... wyborach prezydenckich w Rosji.

W jednym z wywiadów 19-letnia Katina wyznała, że chce wraz z 18-letnią Wołkową przejąć władzę po obecnym rosyjskim przywódcy, Władimirze Putinie.

"One doskonale zdają sobie sprawę z tego, że są kontrowersyjne, ale biorąc pod uwagę ogromną ilość fanów, jaką posiadają, nie byłbym zaskoczony, gdyby się im powiodło" - mówi jeden z przyjaciół grupy Tatu.

Informację o politycznych ambicjach wokalistek potwierdził rzecznik prasowy zespołu. Stwierdził on, że dziewczyny zgłoszą swą kandydaturę wspólnie, aby w ten sposób osiągnąć wymagany minimalny wiek kandydata na prezydenta (35 lat).

Reklama

Choć popularność duetu w ostatnich miesiącach znacznie zmalała, trzeba przyznać, że w 2003 roku udało się mu odnieść kilka spektakularnych sukcesów.

Jako jedyny zespół z Europy Wschodniej, Katina i Wołkowa zrobiły furorę na listach przebojów w Wielkiej Brytanii. Ich singel "All The Things She Said" zajął 19. miejsce w podsumowaniu roku, sporządzonym przez prestiżowy brytyjski magazyn muzyczny, "New Musical Express".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Tatu | prezydent | Julia Volkova | Lena Katina | prezydent Rosji | Rosji
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy