Reklama

Frank Farian nie żyje. Muzyk, producent oraz pomysłodawca Milli Vanilli miał 82 lata

Frank Farian, niemiecki muzyk oraz producent, który współpracował z Boney M oraz był pomysłodawcą Milli Vanilli, zmarł w wieku 82 lat.

Frank Farian, niemiecki muzyk oraz producent, który współpracował z Boney M oraz był pomysłodawcą Milli Vanilli, zmarł w wieku 82 lat.
Frank Farian miał 82 lata. Stał za znanymi zespołami /Ullstein/Bild /Getty Images

"Frank Farian zmarł spokojnie w swoim domu w Miami na Florydzie w wieku 82 lat" - czytamy w oświadczeniu agencji Allendorf Media, cytowanym przez niemieckie media. "Bild" pisze, że gwiazdor w ostatnim czasie miał problemy zdrowotne - chorował na serce, poruszał się na wózku i miał trudności z mówieniem.

Kim był Frank Farian?

Frank Farian, a właściwie Frank Reuther urodził się w 1941 roku, a karierę rozpoczął w Niemczech w latach 60. Był współtwórcą składu Frankie Farian and the Shadows.

Następnie rozpoczął działalność pod szyldem Boney M. Najpierw wydał singel "Baby Do You Wanna Bump", a następnie przekształcił go w zespół, w którym jednak nie występował. Robili to tancerki i tancerze. Część wykonawców nie śpiewała na scenie, a męskie wokale należały do Fariana.

Reklama

Boney M zasłynął przebojami takimi jak "Daddy Cool", "Rives of Babylon" czy "Rasputin", które cieszą się niezwykłą popularnością do dziś.

Skandal z Milli Vanilli

Na podobny pomysł, co w przypadku Boney M., Farian wpadł również przy okazji tworzenia projektu Milli Vanilli. Zwerbował dwóch tancerzy, którzy dobrze będą prezentować się na scenie - Rob Pilatus oraz Fabrice Morvan.

Zespołowi początkowo szło fantastycznie: miał platynowy album "Girl You Know It's True" i hity z pierwszych miejsc list przebojów - "Girl I'm Gonna Miss You", "Baby Don't Forget My Number", "Blame It On The Rain". Wkrótce wyszło jednak na jaw, że Rob i Fab to oszuści, którzy tylko udają piosenkarzy.

Sam Frank Farian przyznał się do oszustwa i przyznał, że duet nigdy nie śpiewał, a na nagraniach słyszymy muzyków studyjnych.

W 1990 roku zespół otrzymał nagrodę Grammy za album "Girl You Know It's True" (amerykańskie wydanie nieco zmienione w stosunku do europejskiej płyty nosiło tytuł "All Or Nothing"), jednak na skutek krytyki w mediach po czterech dniach decyzja została cofnięta.

Skandal złamał kariery Milli Vanilli, jednak sam Farian nadal działał w branży, choć skupił się na pracy w Europie, którą określił "bardziej pozytywną i wyluzowaną". Współpracował i współtworzył kolejne projekty. Tym razem z gatunku eurodance - La Bouche, Le Click, Carrapicho i Erupiton.

W 2006 roku został producentem musicalu "Daddy Cool", który wystawiono w Londynie na West Endzie. Spektakl następnie przeniósł się do innych krajów - Niemiec, Szwajcarii, Hiszpanii oraz Holandii.

W kolejnych latach Farian coraz mniej angażował się w działalność. Wciąż był producentem, jednak skupił się na życiu rodzinnym. Muzyk miał trzy córki, jedna z nich - Yanina nagrała z nim cover utworu "Cherish" Kool & The Gang w 2021 roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Milli Vanilli | Boney M.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama