Reklama

Budka Suflera bez Radulego i Jureckiego!

Jak podał serwis internetowy Zbigniewa Hołdysa, gitarzysta Marek Raduli i basista Mieczysław Jurecki nie są już członkami Budki Suflera. Informację taką przekazał Zbigniewowi Hołdysowi pierwszy z wymienionych muzyków w programie "Hołdys Guru Limited", emitowanym w stacji MTV Classic. Odcinek programu, w którym gościł Marek Raduli zostanie pokazany w środę, 2 kwietnia, o godzinie 20:00.

"Zagramy jeszcze nieco zakontraktowanych wcześniej imprez i w lipcu rzecz definitywnie się zakończy" - ujawnia Raduli w rozmowie ze Zbigniewem Hołdysem.

Pogłoski o rozłamie w Budce krążyły już od jakiegoś czasu. Wyznanie Marka Raduli jest pierwszym publicznym ujawnieniem tego faktu.

"Już podczas zeszłorocznego festiwalu w Opolu Marek Raduli zadał mi pytanie "Czy to musi być zawsze tak? Czy celem nie może być zagranie muzyki w klubie?" - ujawnia Hołdys.

W programie Raduli wyjaśnia, że miał na myśli "ciągłe zabieganie o masowego widza i zupełne niemal zarzucenie grania koncertów z myślą o przeżyciu muzycznym".

Reklama

Na pytanie Zbigniewa Hołdysa, czy Budka się może rozpaść, Raduli odpowiada: "Nie sądzę. To znakomici muzycy i to jest znakomicie zorganizowane przedsiębiorstwo, którego pracy nie da się zatrzymać. Zapewne ktoś nas zastąpi".

Marek Raduli grał w Budce Suflera od ośmiu lat. W tym czasie zespół osiągnął swoje największe sukcesy, m.in. dzięki piosence "Takie Tango" Dziełem Marka Radulego jest m.in. słynne solo rozpoczynające ten utwór.

"To wielki gitarzysta, o czym mało kto wie" - mówi Hołdys. "W Budce grał na 20 procent swoich możliwości, ale taka była jego rola i z niej się wywiązywał bez zarzutu. Mam nadzieję, że teraz pokaże co potrafi naprawdę".

W końcowej części programu Marek Raduli zagrał na żywo ze swoim zespołem (m.in. Wojtek Pilichowski na basie). Gitarzysta ma na swoim koncie liczne udziały w sesjach nagraniowych innych artystów, jak i album solowy "Meksykański symbol szczęścia", która ukazała się w 1999 roku. Znamy go m.in. z gry w grupie Banda i Wanda, a także z Tadeuszem Nalepą.

Nic nie wiadomo jeszcze o planach Mietka "Mechanika" Jureckiego. Biorąc jednak, że jest on jednym z najbardziej cenionych basistów w Polsce z pewnością usłyszymy o nim już wkrótce.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: gitarzysta | Hołdys | Budka Suflera | budki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy