Reklama

Andrzej Piaseczny ruszył na egzotyczne wakacje. "Trzeba sobie czasem poszaleć"

Zachwyty internautów wywołały najnowsze zdjęcia Andrzeja Piasecznego. Popularny wokalista na kierunek swojego egzotycznego wypoczynku wybrał Republikę Południowej Afryki.

Zachwyty internautów wywołały najnowsze zdjęcia Andrzeja Piasecznego. Popularny wokalista na kierunek swojego egzotycznego wypoczynku wybrał Republikę Południowej Afryki.
Andrzej Piaseczny wybrał się na wakacje do RPA /Paweł Wodzyński /East News

W ostatnim czasie sporo zmieniło się w życiu Andrzeja Piasecznego. Popularny wokalista po latach powrócił do TVP (pojawił się w programie "Jaka to melodia"), a wcześniej ogłosił, że rozstaje się z "Tańcem z gwiazdami" w Polsacie (oceniał uczestników w ostatnich dwóch edycjach).

Po zakończeniu koncertów w ramach promocji świątecznej płyty "Jeszcze zanim święta" (nagranej z gitarzystą Kacprem Dworniczakiem) wybrał się na egzotyczne wakacje do Republiki Południowej Afryki.

Reklama

Zdjęcia publikowane przez 53-letniego piosenkarza zachwyciły internautów.

"Tak wygląda szczęśliwy człowiek", "Ślicznie", "Super", "Elegancki gość z pana", "Służą ci wyjazdy i odpoczynek, super wyglądasz", "Jakie piękne okoliczności życia i przyrody" - czytamy w komentarzach.

"Przelewa się i przejada elegancko" - skomentował aktor Piotr Szwedes, z którym przed laty Piaseczny występował w serialu "Złotopolscy". "Panie Piotrusiu, no trzeba czasem poszaleć, prawda?" - odpisał wokalista.

Andrzej Piaseczny dokonał coming outu w piosence. "Życie chciałbyś dzielić tylko z nim"

W maju 2021 r. ukazała się płyta "50/50", wydana z okazji 50. urodzin wokalisty. Piosenki dla Piasecznego napisali m.in.: Kayah, Mrozu, Adam Sztaba, Jarecki, Kuba Badach, Paulina Przybysz, Michał Fox Król, Majka Jeżowska, Tomasz Organek.

Największe emocje wywołał utwór "Miłość", w którym padają słowa: "Nie możesz zasnąć i przestać śnić / a życie chciałbyś dzielić tylko z nim" (sprawdź pełny tekst!). Autorami nagrania są Andrzej Piaseczny (tekst) i Majka Jeżowska (muzyka), z którą przyjaźni się od lat. W rozmowie z Radiem Zet piosenkarz potwierdził, że piosenka opowiada o jego życiu. W kolejnych wywiadach wprost już mówił o swoim coming oucie.

"Do tego utworu powstał też piękny, nagradzany na wielu festiwalach teledysk, na którym pokazano miłość i ślub dwóch facetów. Cieszę się, że ta piosenka sprawiła jakieś przełamanie w Andrzeju, że w wieku 50 lat zdecydował się powiedzieć: Tak, jestem gejem. A że Andrzej napisał tekst a ja muzykę, to można powiedzieć, że ta piosenka, to nasza córka" - komentowała w "Fakcie" Majka Jeżowska.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Andrzej Piaseczny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy