Mam talent
Reklama

Chylińskiej brakło słów w "Mam talent". "Rozdzierający" występ chwyta za serce

Trzeci odcinek półfinałowy "Mam talent" zaczął się od mocnego uderzenia. Wystep Nesemos Dance Teamt poruszył do łez Agnieszkę Chylińską i Julie Wieniawę. "To było coś pięknego" - mówiła Chylińska.

Trzeci odcinek półfinałowy "Mam talent" zaczął się od mocnego uderzenia. Wystep Nesemos Dance Teamt poruszył do łez Agnieszkę Chylińską i Julie Wieniawę. "To było coś pięknego" - mówiła Chylińska.
Agnieszka Chylińśka wzruszyła się w "Mam talent" /TVN

W 15. edycji "Mam talent" przyszedł czas półfinałów. Decydującą rolę w tym etapie programu mają widzowie, którzy swoimi głosami wybierają ulubione występy. Wykonawca, którzy otrzymuje najwięcej głosów od telewidzów przechodzi do finału. 

Drugiego finalistę spośród kolejnej dwójki wybranej przez głosujących, wybierają jurorzy programu -  Agnieszka Chylińska, Julia Wieniawa oraz Marcin Prokop. Wykonawca, który zajął trzecie miejsce walczy natomiast o dziką kartę, dającą również udział w finale.

Reklama

Jurorzy "Mam talent" dogłębnie poruszeni. "To było rozdzierająco-wzruszające"

W trzecim odcinku półfinałowym na scenie pojawił się m.in. zespół taneczny Nesemos Dance Team. Ich występ podczas półfinału mocno wzruszył Agnieszkę Chylińską i Julię Wieniawę.

"Chciałyśmy opowiedzieć, że zawsze trzeba szukać światła, nawet kiedy są bardzo ciężkie czasy" - mówiła jedna z uczestniczek, która nie mogła ukryć wzruszenia.

Agnieszka Chylińska długo zbierała słowa, aby skomentować występ grupy. "Przepiękne, bardzo też głębokie... Myślę, że może powiem coś niepopularnego, ale cierpienie nie ma narodowości. Cierpienie jest cierpieniem. Często się krzywię na to, jak ktoś zaczyna opowiadać o tym, że było tak czy siak. Nieważne, cierpienie jest cierpieniem. I to jak to cierpienie przekazałyście.. to cierpienie, ten ból. Jeśli ktoś w życiu przeżył taki moment załamania, to was przeczyta w 5 sekund. To było coś pięknego" - komentowała jurorka.

"Kocham prawdę w sztuce i tutaj ją zobaczyłam. Szczególnie na końcu, kiedy pokazałaś prawdziwe emocje i to mnie na maksa wzruszyło i drgnęło coś we mnie i poszły mi łzy. To było rozdzierająco-wzruszające" - dodała Wieniawa.

"Uśmiech, który wam wysyłam to uśmiech człowieka wesołego, który spotkał w programie ludzi , którzy nie grają, nie są aktorami, którzy dzielą się z nami swoimi przeżyciami. (...) Wasz występ był jak nuklearna eksplozja - talentu, prawdy. Gdyby kradnięcie show było karalne, to należałoby wam się dożywocie, za to, co zrobiłyście" - spuentował Marcin Prokop.

Kim są tancerki Nesemos Dance Team?

"Nesemos Dance Team to nie tylko zespół - to również historia opowiedziana za pomocą ruchu. Ich emocjonalny przekaz poruszył serca publiczności, sprawiając, że widzowie nie mogli oderwać wzroku od sceny. Występuje w nim 14 dziewczyn z różnych ukraińskich miast, również z terenów okupowanych. Celem choreografek, Angeliny Zabeliny i Dashy Koval, było zjednoczenie ich w miłości do tańca i obudzenie w nich pasji mimo trudnych czasów" - czytamy na stronie "Mam talent".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mam Talent | Agnieszka Chylińska | Julia Wieniawa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy