Najlepsze teledyski Petera Gabriela

W związku z ogłoszeniem występu Petera Gabriela na Life Festival Oświęcim 2012 postanowiliśmy przypomnieć pięć najlepszych klipów byłego wokalisty Genesis.

Peter Gabriel wystąpi w Oświęcimiu 13 maja - fot. Michael N. Todaro
Peter Gabriel wystąpi w Oświęcimiu 13 maja - fot. Michael N. TodaroGetty Images/Flash Press Media

W zestawie oczywiście nie może zabraknąć słynnego "Sledgehammer", w 1987 roku nagrodzonego dziewięcioma (!) statuetkami na MTV Video Music Awards. Dodajmy, że przełomowy klip to najczęściej emitowane wideo na antenie tej, niegdyś muzycznej, telewizji.

"Shock The Monkey" (1982 r.)

W teledysku do singla z czwartej płyty Gabriela (nazywanej "IV" lub "Security" w USA) wokalista w części ujęć występuje z twarzą pomalowaną na biało. Oprócz niego pojawia się też małpa kapucynka. Wideo (a także tekst piosenki) doczekało się licznych interpretacji. Niektórzy uważają, że utwór dotyczy słynnego eksperymentu Milgrama, sprawdzający posłuszeństwo wobec autorytetów (Gabriel bezpośrednio odwołał się do niego w piosence "We Do What We're Told (Milgram's 37)" z późniejszej płyty "So").

Sam Gabriel opisywał "Shock The Monkey" jako "miłosną piosenkę", a małpka miała być metaforą zazdrości. Wśród innych tropów interpretatorzy podsuwają uzależnienie od narkotyków, które miało być jednym z przyczyn rozstania wokalisty z grupą Genesis.

Wyreżyserowany przez Briana Granta (współpracował z m.in. Queen, Oliwią Newton-John, Bee Gees i Kim Wilde) teledysk przez dziewięć tygodni znajdował się na szczycie listy najpopularniejszych klipów w MTV.


"Sledgehammer"(1986 r.)

Jak już wspomnieliśmy na początku, to absolutny hit MTV i zarazem jeden z najlepszych i przełomowych teledysków w historii. W rankingu stacji VH1 "Sledgehammmer" znalazł się na 2. miejscu notowania 20 najlepszych teledysków lat 80. Za reżyserię odpowiadał Stephen R. Johnson (zrobił też dla Gabriela utrzymane w podobnym stylu "Big Time" oraz "Steam"), ale bardzo ważną rolę odegrali twórcy animacji Aardman Animations (to ci od serii "Wallace i Gromit") i cenieni reżyserzy, bracia Quay. To im zawdzięczamy dziesiątki różnych rzeczy wirujących wokół głowy Gabriela czy tańczące bezgłowe indyki.


"Don't Give Up" (1986 r.)

Przeciwieństwo wizualnego rozpasania z piosenki "Sledgehammer". Do piosenki, nagranej w duecie z Kate Bush, powstały dwie wersje klipu. Pierwszą, wykonaną w jednym ujęciu, przygotował duet twórców Godley & Creme (Kevin Godley i Lol Creme). Możemy zobaczyć w niej wtulonych w siebie Gabriela i Bush, obracających się na tle zachodzącego słońca. Niby nic się nie dzieje, a na sześć minut przykuwa wzrok.

Klasyczna wersja:


Za drugą wersją, z filmowymi przebitkami, odpowiada Jim Blashfield (współpracował z m.in. Talking Heads, Joni Mitchell i Paulem Simonem, w 1990 roku zdobył Grammy za teledysk "Leave Me Alone" Michaela Jacksona):


"Biko" (1987 r.)

Jako ilustrację do protest-songu "Biko" wykorzystano głównie zdjęcia z biograficznego filmu "Krzyk wolności" w reżyserii Richarda Attenborough. Główną rolę zamęczonego przez reżim RPA Stevena Biko, działacza ruchu przeciwko apartheidowi, zagrał Denzel Washington. Choć mało kto o tym pamięta, utwór Petera Gabriela nie pojawił się ani w filmie, ani na ścieżce dźwiękowej.


"Digging In The Dirt" (1992 r.)

Klip autorstwa Johna Downera wykorzystuje animację poklatkową, którą z takim sukcesem Gabriel prezentował w "Slegdehammer". Zdjęcia nawiązują do ówczesnej sytuacji w życiu osobistym wokalisty - m.in. zakończenie kilkuletniego związku z aktorką Rosanną Arquette (Gabriel w związku z tym przeszedł terapię) i chęć odnowienia relacji z dorastającą córką.

Teledysk zdobył m.in. Grammy i dwie techniczne nagrody na MTV Video Music Awards w 1993 roku (efekty specjalne, montaż). W kategorii klip roku musiał uznać wyższość "Jeremy" Pearl Jam, a widzowie stacji woleli "Livin' On The Edge" Aerosmith.


Teledyski Petera Gabriela oglądał Michał Boroń

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas