Antonella Barba: Cztery lata więzienia dla byłej uczestniczki "Idola"

Przypomnijmy, że Antonella Barba została aresztowana za handel substancjami psychoaktywnymi w październiku 2018 roku w stanie Virginia. Piosenkarce postawiono w tamtym czasie 11 zarzutów federalnych.

W lipcu tego roku piosenkarka przyznała się do obrotu m.in. fentanylem.

32-letnia wokalistka znana jest z szóstego sezonu amerykańskiego "Idola", gdzie ostatecznie dotarła do finałowej 16. W telewizji pojawiała się również w programie dla śmiałków "Fear Factory".

W kolejnych latach piosenkarka bezskutecznie próbowała zrobić karierę i przebić się do szerszej widowni. Nagrała łącznie osiem piosenek (sprawdź!), była wokalistką grupy LA-eX, myślała też nad solowym albumem, który ostatecznie nie powstał.

Jak argumentowali jej prawnicy - artystka przed kontaktem z show-biznesem była wzorowym obywatelem. Od najmłodszych lat grała na wiolonczeli, miała bardzo dobre wyniki w nauce oraz rozpoczęła studia architektoniczne.

Po odpadnięciu z programu w 2007 roku - Barba - znana ze swojego perfekcjonizmu - załamała się psychicznie i zeszła na złą drogę. Podobnego zdania jest matka skazanej wokalistki, która przyznała, że po przeprowadzce do Hollywood w wieku 19 lat, Antonella przeszła "odstraszającą zmianę".

Sąd przyjął tłumaczenia adwokatów i dlatego też zdecydował się wymierzyć karę czterech lat więzienia, a nie 10, jak początkowo spekulowano. Wyrok może zostać skrócony o rok jeśli Antonella Barba przejdzie 500-godziny program leczenia uzależnień.

"To koniec sprawy. Moja klientka zaakceptowała swoją odpowiedzialność, a sędzia był bardzo sprawiedliwy i przejęty jej losem. Ta część życia jest dla niej teraz zamknięta. To dla niej bardzo wyzwalające. Barba rozumie tez, w jakim punkcie się znajduje i wie dokąd zmierza. Biorąc wszystko pod uwagę, uważam, że emocjonalnie i psychicznie, jest w najlepszym miejscu, w którym może być" - komentował wyrok jeden z prawników skazanej.