Reklama

Ukradli mu całą płytę

Nie najlepiej będzie wspominał wizytę złodziei w swoim domu Daniel Bedingfield.

Wokaliście mającemu nowozelandzkie korzenie nieproszeni goście wynieśli z domu w Los Angeles laptopa, zawierającego nowy, niewydany jeszcze materiał.

Daniel, brat wokalistki Natashy Bedingfield, planował wykorzystać nowe piosenki na albumie charytatywnym.

"Nagrania były przeznaczone na album, z którego zyski miały trafić na charytatywną akcję Global Angels, prowadzoną przez moją mamę" - mówi niepocieszony Daniel.

Można przypuszczać, że złodzieje nie wzruszą się tą historią...

Zobacz teledyski Daniela Bedingfielda na stronach INTERIA.PL.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Daniel Bedingfield
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy