"Idol": Ewa Farna we łzach
Poniżej znajdziecie relację z pierwszego odcinka nowej edycji "Idola". Kto zachwycił "odświeżony" skład jury?
Przypomnijmy, że "Idol" wrócił na antenę po 12 latach. W skład nowego jury weszli Elżbieta Zapendowska (była jurorką wszystkich poprzednich czterech edycji, potem była w m.in. "Must Be The Music"), Ewa Farna, Janusz Panasewicz (wokalista Lady Pank) i Wojtek Łuszczykiewicz (lider grupy Video).
Już pierwsza uczestniczka podbiła serca jurorów. Angelika Zaworka do programu przyjechała z Prószkowa koło Opola. Na 21-letnią wokalistkę mówią "Żelka". Usłyszeliśmy w jej wykonaniu "Bez ciebie jesień" Zdzisławy Sośnickiej.
"Jest trochę rąbnięta i to jest na plus" - ocenił Wojtek Łuszczykiewicz, a z jego oceną zgodzili się wszyscy jurorzy, co dało Angelice 4 głosy na "tak".
O Zbyszku Grabowskim zrobiło się głośniej jeszcze przed emisją pierwszego odcinka, bo fragment jego występu pokazano przedpremierowo. "Orki z Majorki" to stworzona przez youtuberów z grupy G.F. Darwin interpretacja przeboju "Will You Be There?" Michaela Jacksona.
"Z zawodu jestem biznesmenem, ale nie pracuję w zawodzie" - przedstawił się Zbyszek, który dostał drugą szansę ("The Fox (What Does the Fox Say?)" Ylvis), ale jak sam stwierdził, nie przyszedł do programu z jakimiś nadziejami.
Tego samego zdania byli jurorzy, a na osłodę jedyne "tak" dał mu Wojtek Łuszczykiewicz.
Mariusz Dyba ma na koncie występy w "The Voice of Poland" i "Must Be The Music", więc zachwyty jurorów nie były w tym przypadku niespodzianką.
28-latek z gitarą akustyczną wykonał utwór "Hold Back the River" Jamesa Baya, a zachwycona Ewa Farna dośpiewywała mu chórki. Do tego stopnia spodobał jej się występ Mariusza, że wybiegła za nim, by jeszcze raz z nim zaśpiewać.
"W dole jak brzmisz, to miałem ciary" - ocenił Janusz Panasewicz, a werdykt to cztery razy "tak".
Doświadczenie telewizyjne ("Bitwa na głosy", "The Voice of Poland") ma też Marcelina Kopyt, jednak w "Idolu" furory też nie zrobiła. Jej wykonanie "Mama Knows Best" Jessie J spodobało się tylko Ewie Farnej.
Jurorów zachwycili za to Karolina Artymowicz (18-latka z ukulele wykonała "Little Talks" Of Monsters And Men) i jej kolega Maciej Rembikowski ("4:30" Dawida Podsiadły), Adam Kalinowski ("Heart Shaped Box" Nirvany; Ewa Farna wzięła od uczestnika autograf), Daniel Chodyna (przekonał jurorów dopiero drugą piosenką), Karina "Carmel" Olejniczak, uliczny bluesman Adrian Szupke, Patrycja Rogalska (16-latka z chorym gardłem zaśpiewała "Małe rzeczy" Sylwii Grzeszczak) i przebywający na przepustce z zakładu poprawczego Adam Rugor (18-latek zaśpiewał "You Raise Me Up" Josha Grobana).
Jurorzy zaprosili też na salę przesłuchań nauczycielkę głosu Adama, by usłyszeć od niej obietnicę dalszej pracy z uczestnikiem. Na koniec ze wzruszeń popłakali się Adam Rugor, jego nauczycielka i Ewa Farna.
"Idol": Uczestnicy pierwszego odcinka
Warto zwrócić uwagę na Patrycję Jewsienię. 21-latka z Gdańska do programu przyszła z ukulele i zaprezentowała ciekawą wersję filmowego przeboju "Can’t Stop The Feeling!" Justina Timberlake'a, skierowaną wyraźnie w stronę Janusza Panasewicza. Jurorom było najwyraźniej mało, bo poprosili o jeszcze jedną piosenkę.
Usłyszeliśmy fragment autorskiego utworu "Poplątana", który Patrycja napisała dla byłego chłopaka. "To jest urocze, interesujące, będę cię pamiętać długo" - powiedziała Ela Zapendowska.
Trzy głosy na "tak" zdobyła jeszcze 22-letnia Ada Durzyńska (na "nie" Ewa Farna), która złożyła obietnicę, że w kolejnym etapie będzie miała tylko pomalowane ciało (bodypainting).
Co wiesz o "Idolu" - sprawdź się: