Britney Spears: 15 lat od premiery albumu "Britney"

​"Britney" to trzeci album w dyskografii Britney Spears, który przyniósł jej spory sukces komercyjny i zwiastował zmianę wizerunku gwiazdy. Wokalistka zerwała z wyglądem niewinnego aniołka, by stać się uwodzicielką, która żadnej kontrowersji się nie boi. Od premiery płyty mija 15 lat.

Britney Spears w 2016 roku
Britney Spears w 2016 rokuKevin WinterGetty Images

Album zatytułowany po prostu "Britney" ukazał się 5 listopada 2001 roku i cieszył się ogromną popularnością.

Britney Spears, która na koncie miała już płyty "...Baby One More Time" (1999) oraz "Oops!... I Did It Again" (2000) nowym wydawnictwem postanowiła zerwać z wizerunkiem niewinnej nastolatki na rzecz bardziej kobiecego i uwodzicielskiego image’u.

Teksty utworów, które znalazły się na albumie, również koncentrują się na dojrzewaniu i odkrywaniu swojej seksualności.

Wśród producentów, którzy współpracowali ze Spears nad jej trzecią płytą znaleźli się: Max Martin, Justin Timberlake (był wówczas chłopakiem Britney) i duet The Neptunes (czyli Chad Hugo i Pharrell Williams).

Płyta sprzedała się w nakładzie ponad 700 tysięcy kopii w trakcie pierwszego tygodnia w samych Stanach Zjednoczonych, dzięki czemu zadebiutowała na pierwszym miejscu Billboard 200. Co więcej, wynik ten przyniósł Britney Spears tytuł pierwszej artystki w historii muzyki, która osiągnęła sukces trzech albumów, które debiutowały na pierwszym miejscu listy Billboard.

Po premierze płyty Spears otrzymała mieszane recenzje, w których chwalono ją za rozwój, ale krytykowano za coraz bardziej prowokacyjny wizerunek. Album wyróżniono nominacją do nagrody Grammy w kategorii najlepszy wokalny album pop.

Album "Britney" rozszedł się w liczbie ponad 16 milionów egzemplarzy na całym świecie. Amerykanka promowała płytę kilkumiesięczną światową trasą koncertową pod hasłem "Dream Within a Dream Tour".

W Europie płytę promowało pięć singli: "I'm a Slave 4 U", "Overprotected", "I'm Not a Girl, Not Yet a Woman", "Boys" i "I Love Rock 'n' Roll".

Utwór "I'm a Slave 4 U", który jako pierwszy zapowiadał nową płytę Spears był sygnałem, że wokalistka kategorycznie odchodzi od dotychczasowego wizerunku "dziewczyny z sąsiedztwa". W teledysku do piosenki skąpo ubrana Britney tańczy w saunie.

Wiele kontrowersji wywołało również wykonanie przez nią tego utworu na żywo podczas gali rozdania nagród MTV Video Music Awards w 2001 roku, w trakcie którego Amerykanka wystąpiła z założonym na szyi pytonem. Fala krytyki spadła na nią od działaczy PETA. Po latach gwiazda przyznała, że taniec z ogromnym pytonem na barkach był niedorzecznością i mógł skończyć się tragedią.

Britney Spears podczas MTV Video Music Awards w 2001 rokuScott GriesGetty Images

Sukces, jaki spłynął na Britney Spears, okazał się jednak za duży, co dobitnie pokazały kolejne lata. Na przełomie 2006 i 2007 roku wokalistka borykała się z uzależnieniem od narkotyków i załamaniem nerwowym. Szczęśliwie, i przy wsparciu rodziny, Amerykance udało się odbić od dna i wrócić do równowagi psychicznej. Obecnie Spears promuje swój najnowszy album "Glory", który ukazał się w sierpniu tego roku.

Britney Spears kończy 33 lata

Britney Spears kończy 2 grudnia 33 lata. Księżniczka popu popularność zdobyła jeszcze jako nastolatka, a dzięki utworom takim jak m.in. "...Baby One More Time", "Lucky" oraz "Oops!...I Did It Again" na zawsze pozostała w pamięci słuchaczy. Zobacz, jak wyglądała na początku swojej kariery!

Britney Spears w 2004 roku (fot. Frank Micelotta)Getty Images
Britney Spears w 2004 roku (fot. Pascal Le Segretain)Getty Images
Britney Spears w 2003 roku (fot. Frank Micelotta)Getty Images
Britney Spears i Madonna w słynnym pocałunku w 2003 roku (fot. Frank Micelotta)Getty Images
Britney Spears w 2001 roku (fot. Scott Gries)Getty Images
Britney Spears w 2001 roku (fot. Scott Gries)Getty Images
Britney Spears w 2001 roku (fot. Frank Micelotta)Getty Images
Britney Spears w 2003 roku (fot. Myrna Suarez)Getty Images
Britney Spears w 2000 roku.Getty Images
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas