Roxy Music powraca z płytą
W 2006 roku ma się ukazać nowy materiał brytyjskiej grupy Roxy Music, jednej z najważniejszych formacji glam rocka, która na początku lat 80. udanie flirtowała z ambitnym popem. Podobno są szanse, że w składzie ponownie zobaczymy klawiszowca Briana Eno, mocno krytykującego reaktywację grupy, do której doszło w 2001 roku.
Eno, obecnie ceniony producent i artysta solowy, twierdził, że wznowienie działalności po 20-letniej przerwie (ostatni studyjny album "Avalon" ukazał się w 1982 roku) spowodowane jest przede wszystkim kwestiami finansowymi. Dlatego nie zgodził się na wspólne koncerty z resztą zespołu. Mówiło się także o konflikcie artystycznym Eno z wokalistą Bryanem Ferrym. To właśnie Ferry po odejściu Eno skierował Roxy Music w stronę łagodniejszej muzyki.
Gitarzysta Phil Manzanera, saksofonista Andy Mackay i perkusista Paul Thompson ostatnio wzięli udział w nagraniach solowej płyty Eno "50 Minutes Later".
Według nieoficjalnych informacji, Eno ma się pojawić w składzie Roxy Music podczas występów, szykowanych na 2006 rok, promujących nowy materiał. Wiadomo na razie, że do tej pory nagrano dziewięć nowych utworów.
"Chcemy, żeby to był naprawdę dobry album. Mamy podobne dylematy jak np. Paul McCartney czy The Rolling Stones: czyli rock powinien się dla nas skończyć, kiedy osiągnęliśmy wiek 30 lat" - mówi Phil Manzanera o nowej płycie Roxy Music.
