Reklama

Rod Stewart: Fortuna na fryzjera

Wokalista Rod Stewart wydaje rocznie na wizyty u fryzjera 6 tysięcy funtów - wyliczyły brytyjskie media.

Muzyk ma obsesję na punkcie swojej blond fryzury, więc chodzi do ekskluzywnego londyńskiego salonu co trzy tygodnie.

62-letni Stewart płaci tam za każdym razem 350 funtów za czterogodzinną sesję strzyżenia i rozjaśniania włosów.

"Rod jest ulubionym klientem salonu. Nie tylko dlatego, że zostawia tam za każdym razem dużo pieniędzy, ale także dlatego, że jest bardzo zabawny i mówi do wszystkich pracowników po imieniu" - powiedziała stała bywalczyni salonu gazecie "Daily Mail".

Ten sam salon odwiedza także narzeczona Stewarta 35-letnia Penny Lancaster i ich sześciomiesięczny syn Alistair.

Reklama

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: wizyta | fortuna | Rod Stewart | rod
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama