Reni Jusis: Obrazek jak ze snu
Na stronach INTERIA.PL możecie już obejrzeć teledysk do najnowszego utworu Reni Jusis, "Kilka prostych prawd". Tym nagraniem wokalistka, znana z przeboju "Zakręcona", przypomniała się po trzyletniej przerwie. Singel zapowiada nową płytę, która ma pojawić się wiosną. O klipie opartym na efektach komputerowych, opowiedziała nam sama Reni Jusis.
Za reżyserię teledysku "Kilka prostych prawd" odpowiadał Peri, czyli Sebastian Perchel, nominowany w 2005 roku do Yacha w kategorii zdjęcia ("Życie ku*****ie" Pei i "ks 76" ks 76) i "plastyczna aranżacja przestrzeni" ("ks 76" ks 76).
Przy klipie "ks 76" pomagał mu Paweł Przybył, znany jako Siedemzero, który zdobył nominację do Yacha także za "Kiebyś ty" Zakopower.
Duet Perchel - Przybył wspólnie przygotował teledysk do "Kilku prostych prawd".
- Trwało to dosyć długo, bo zdjęcia robiliśmy w listopadzie. Ale tyle czasu potrzebował Paweł, by pobawić się komputerem przy tym klipie. Spokojnie sobie klikał i trwało to parę dobrych tygodni.
- Chcielibyśmy, aby klip był wstępem do moich nowych singli, nowej płyty, by jeszcze nie sprzedawał wszystkiego, co mamy do powiedzenia, zarówno w obrazie, jak i w dźwięku. Miał być takim preludium - opowiada Reni Jusis w rozmowie z INTERIA.PL.
- Klip miał być oparty właśnie na graficznych pomysłach. Chciałam, aby był spokojny, żeby nie było w nim jakiejś rewolucji. Piosenka ma w tekście konkretny przekaz i nie chciałam odwracać uwagi od muzyki.
- Bardzo też lubię klipy ze scenariuszami, jak np. w "Ostatni raz" z Anią Maliszewską, ale teraz chciałam się po prostu pobawić formą, kolorami. Dla mnie to jest taki obrazek jak ze snu, trochę bajkowy.
- Myślę, że to taki sygnał, iż bardzo interesują mnie takie graficzne rzeczy i będę chciała to kontynuować w kolejnych klipach - powiedziała nam wokalistka.