Reklama

Przeboje grupy Łzy zniknęły z sieci. "Adam Konkol postawił nam ultimatum"

Spór między członkami grupy Łzy a Adamem Konkolem wszedł w nową fazę. Niemal wszystkie przeboje grupy po interwencji ich autora zniknęły z sieci. Zespół wydał w tej sprawie oświadczenie, atakując swojego byłego kolegę.

Spór między członkami grupy Łzy a Adamem Konkolem wszedł w nową fazę. Niemal wszystkie przeboje grupy po interwencji ich autora zniknęły z sieci. Zespół wydał w tej sprawie oświadczenie, atakując swojego byłego kolegę.
Sara Chmiel i muzycy Łez komentują decyzję Adama Konkola o usunięciu przebojów zespołu /Krzysztof Kuczyk /Agencja FORUM

26 marca Adam Konkol opublikował na swojej stronie Łez oświadczenie, w którym potwierdził, że z serwisów streamingowych zniknęły wszystkie utwory jego autorstwa napisane dla zespołu. W sieci można znaleźć jedynie płytę "Ok, ok" z 2023, która ukazała się w wytwórni artysty.

"Oświadczam, że w związku z odrzuceniem przez moich byłych kolegów, propozycji, by 'rozdzielić' pomiędzy zwaśnione kanały na Spotify, itd, wszystkich piosenek zespołu Łzy w sposób (moje kompozycje i teksty na moim kanale, ich kompozycje na ich kanale, uczciwie, jak jest naprawdę, a nie 'jak jest w ZAIKS-ie') , moi prawnicy zostali zmuszeni do wystosowania pisma, o tymczasowe wstrzymanie dystrybucji tych piosenek. Niestety decyzja byłych muzyków sprawiła, że tysiące fanów pozostało pozbawionych możliwości słuchania dawnych nagrań zespołu Łzy. Moja propozycja wobec byłych kolegów jest nadal aktualna i jeśli szczerze zależy im na fanach zespołu i dorobku zespołu, zapraszam do rozmów. Na szczęście utwory nie zostały trwale usunięte" - napisał Konkol.

Reklama

Muzyk dodatkowo atakował byłych kolegów, twierdząc, że oni wcześniej doprowadzili do usunięcia z sieci jego utworu "Agnieszka 2.0".

"Przypomnę o tym, że usunęli moją 'Agnieszkę 2.0', która osiągnęła ogromny sukces i niedługo osiągnie status Złotej Płyty, nie wspominając o albumie ‘OK, ok’, którego dobra sprzedaż (TOP20 najlepiej sprzedających się płyt w empikach) sprawiła, że zmusili firmę Warner Music do wycofania jej z wszystkich sklepów w całym kraju" - czytamy.

Łzy odpowiadają Konkolowi. "Postawił nam ultimatum"

Dwa dni później Adam Konkol doczekał się odpowiedzi. Sara Chmiel i koledzy z zespołu Łzy wydali własne oświadczenie w sprawie.

"Odnosząc się do oświadczenia wydanego przez Adama Konkola wyjaśniamy, że katalogi utworów zespołu Łzy zostały niemal całkowicie usunięte ze streamingu na wyraźne żądanie Adama Konkola, które skierował do dystrybutora, pozbawiając w ten sposób fanów możliwości słuchania oryginalnych wersji tych utworów" - czytamy.

"Brak jest tutaj jakiejkolwiek naszej winy. Wszystkie utwory zespołu były cały czas dostępne, aż do momentu podjęcia interwencji przez Adama Konkola" - dodano.

Grupa zaznaczyła, że propozycja drugiej strony była nie do przyjęcia. Muzycy wprost nazwali ją ultimatum.

"Adam Konkol postawił nam ultimatum, z którego wynikało, że albo zgodzimy się by żądane utwory znajdowały się na kontach należących do zespołu Adama Konkola, albo wstrzyma on dystrybucję tych utworów sprawiając, że w ogóle nie będą one dostępne w domenie publicznej. Trudno tu zatem mówić o jakiejkolwiek propozycji, a raczej należy to uznać za próbę wymuszenia na nas podjęcia decyzji, na jaką liczy Adam Konkol" - skomentowano i zarzucono muzykowi, że przerzuca odpowiedzialność na drugą stronę.

"Oświadczamy, że jesteśmy gotowi na podjęcie rozmów, o ile zostaną nam złożone jakieś sensowne propozycje rozwiązania sprawy. Jak na razie Adam Konkol za wszelką cenę dąży do pozbawienia nas przysługujących nam praw, nie zważając, że w ten sposób niszczy dorobek, na który wspólnie pracowaliśmy przez tyle lat" - czytamy.

Na sam koniec muzycy odnieśli się do sytuacji z piosenką "Agnieszka 2.0."

"Wyjaśniamy, że dystrybucja 'Agnieszki 2.0' została wstrzymana, ponieważ utwór stanowił plagiat utworu "Agnieszka już dawno..." (co zostało stwierdzone przez biegłego z SA ZAIKS), wobec czego naruszał on nasze prawa autorskie, przysługujące nam jako pozostałym współautorom tego utworu, wskutek czego w celu ochrony naszych praw podjęliśmy stosowne działania. Zwracamy uwagę, że publiczne szerzenie informacji jakoby ‘zmusiliśmy Warner Music Poland sp. z o.o.’ do czegokolwiek może zostać uznane jako treści zniesławiające. Warner Music Poland uznało nasze roszczenia wobec utworu Agnieszka 2.0, podzielając przyjętą przez nas argumentację" - podsumowano.

Konflikt w zespole Łzy. O co chodzi w sporze pomiędzy Adamem Konkolem i resztą grupy?

Przypomnijmy, że konflikt na linii Adam Konkol - reszta grupy Łzy rozpoczął się wiosną 2021 roku, kiedy to muzyk nie pojawił się na jednym z planowanych koncertów. 

"Lekko nas to zaniepokoiło, a prawdziwe przerażenie pojawiło się, kiedy manager do niego zadzwoniła i okazało się, że... jest w domu. Powiedział, że przemyślał sobie wszystko i nie chce zagrać tego koncertu i że już nie będzie z nami gra" - wspominała Sara Chmiel. "Miałem udar. Wylądowałem w szpitalu. Byłem tam trzy dni i nikt z zespołu się mną nie zainteresował" - mówił z kolei Konkol. 

"Nie zamknęliśmy sprawy, nie chcieliśmy szukać nikogo nowego do zespołu. Koledzy z zespołu postanowili umówić się z Adamem po kilku dniach i na spokojnie obgadać całą kwestię. Powiedział im wówczas, że definitywnie odchodzi z grupy, dał nam wolną rękę co do jej przyszłości, a nawet wprost zasugerował, żeby na jego miejsce wszedł nasz dawny współpracownik" - opowiadała dalej Chmiel w wywiadzie dla WP. Grupa odbudowała skład i wróciła do koncertowania. 

Inaczej całą sytuację pamięta Konkol: "Rzeczywiście, Arek zadzwonił do mnie po tygodniu. Owszem, powiedziałem mu, że z powodów zdrowotnych nie będę mógł grać koncertów w nadchodzącym sezonie. Ale na pewno nie deklarowałem, że odchodzę z zespołu. Przecież to ja go zakładałem, a Arek pod moja nieobecność wbił mi przysłowiowy 'nóż w plecy'".

Doszło do tego, że na rynku funkcjonują dwa zespoły Łzy. Oba walczą w Urzędzie Patentowym o prawo do tej nazwy.

U boku Konkola śpiewa teraz nowa wokalistka Paulina Titkin. 25-latka na co dzień mieszka w Warszawie, gdzie jest nauczycielką i uczy dzieci edukacji przedszkolnej. Ze sceną związana jest praktycznie od dziecka. Swoje pierwsze kroki stawiała na scenach w mieście, z którego pochodzi, czyli Kielc. W jej rodzinnym mieście nazywano ją "kielecką Wyszkoni'' ze względu na podobieństwo głosu do pierwszej wokalistki Łez.

W zespole występują obecnie także Szymon Błoch (gitara), Piotr Malinowski (gitara basowa) i Jakub Kaczyński (perkusja). Nowy skład zadebiutował piosenką "Agnieszka 2.0 Była mroźna zima", który jest kontynuacją wielkiego przeboju "Agnieszka już dawno" z płyty "W związku z samotnością" z 2000 roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Łzy | Adam Konkol | Sara Chmiel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy