Ognisty spektakl legendy metalu. Kerry King (Slayer) pokazał swój zespół w akcji
Coraz bliżej do premiery "From Hell I Rise", debiutanckiego albumu Kerry'ego Kinga. W wideoklipie do drugiego singla "Residue" słynny gitarzysta kalifornijskiego Slayera po raz pierwszy pokazał w akcji swój nowy zespół.
"Residue" (zobacz!) to drugi - po wypuszczonym na początku lutego "Idle Hands" (sprawdź!) - singel z pierwszego longplaya Kerry'ego Kinga. Do nowej kompozycji powstał teledysk, w którym możemy zobaczyć gwiazdorską ekipę towarzyszących mu muzyków, czyli perkusistę Paula Bostapha (Slayer), basistę Kyle'a Sandersa (Hellyeah), gitarzystę Phila Demmela (eks-Machine Head i Vio-Lence) oraz wokalistę Marka Oseguedę (Death Angel).
"Ognisty, rewelacyjny heavymetalowy spektakl przestawiający światu nowe przedsięwzięcie Kerry'ego Kinga i członków jego zespołu. Bez wciskania kitu, nie biorący jeńców pokaz muzyków zespołu grających w otoczeniu ognia i płonących pentagramów" - o nakręconym na początku kwietnia w Phoenix wideoklipie "Residue" mówi jego współreżyser Jim Louvau, z którego usług korzystali wcześniej m.in. Jerry Cantrell, Sebastian Bach, Exodus i Killer Be Killed.
"Mój rodowód to wielki ogień, a moją muzykę napędza ogień. Jako że zawsze komponuję muzykę z gatunku grozy, pojawienie się ognia w pierwszym teledysku miało sens. Ukazanie w ten sposób całego zespołu wypadło fantastycznie. Ogień idzie ręka w rękę z diabłem, a w rozprawianiu o diable mam sporą wprawę" - przypomina 59-letni Kerry King, który jest autorem całości materiału na "From Hell I Rise".
"Wiedząc, iż będzie to pierwszy raz, gdy świat zobaczy ten zespół grający razem, zależało mi na stworzeniu gwałtownego wizualnego szturmu, a że pirotechnika i Kerry King idą ze sobą w parze, pasując do siebie jak ulał, Tony (Aguilera, współtwórca teledysku) i ja chcieliśmy stworzyć coś, co wypada znajomo, jak choćby płonący pentagram, a zarazem świeżo i ekscytująco" - dodał Jim Louvau.
Teledysk do singla "Residue" Kerry’ego Kinga możecie zobaczyć poniżej:
Przypomnijmy, że "From Hell I Rise", wyprodukowana przez Josha Wilbura (m.in. Korn, Lamb Of God, Bad Religion, Avenged Sevenfold), debiutancka płyta Kerry’ego Kinga - współzałożyciel kalifornijskiej grupy Slayer, ikony muzyki metalowej i przedstawiciela tzw. Wielkiej Czwórki thrash metalu (wraz z Metalliką, Megadeth i Anthrax), która pod koniec w 2019 roku po czterech dekadach działalności przeszedł w stan spoczynku - trafi na rynek 17 maja nakładem Reigning Phoenix Music.
Ku ogromnemu zaskoczeniu, w lutym członkowie Slayera - w składzie, w którym występowali przez rozpadem, czyli wokalista i basista Tom Araya, Kerry King, gitarzysta Gary Holt i Paul Bostaph - ogłosili powrót na scenę. Póki co zapowiedzieli dwa koncerty w USA - na Louder Than Life (27 września, Louisville) oraz Riot Feście (22 września, Chicago).
Dodajmy, że Kerry King wraz ze swoją ekipą będzie gościem specjalnym tegorocznej edycji Mystic Festival, która odbędzie się w dniach 5-8 czerwca na terenie Stoczni Gdańskiej. Ze względów logistycznych koncert Kinga odbędzie się 8 czerwca na Scenie Głównej, a nie dzień wcześniej, jak pierwotnie było ogłaszane.
